W czwartek 11 maja odbył się drugi półfinał Eurowizji, w którym zaprezentowała się Blanka. Polska wokalistka zaskoczyła wszystkich i zaśpiewała dużo lepiej niż podczas występu w TVP. Uwagę zwracała także nieco mniejsza liczba sztucznych nakładek, które były bardzo krytykowane przez fanów. Jeden z efektów wizualnych przyciągnął uwagę internautów i wyjątkowo ich rozbawił.
Występ Blanki w eurowizyjnym półfinale można uznać za zaskakujący. Zaprezentowała znacznie lepszy wokal niż dotychczas. Wiele do życzenia pozostawiały jednak efekty wizualne, które były nieco kiczowate. W pewnym momencie na ekranie za Blanką pojawiła się… druga Blanka. Niestety sam pomysł jak i wykonanie nie były dopracowane. Wizualizacja bardzo rozbawiła internautów. "Doświadczyłam objawienia 'bejby'", "Kiedy chcesz już przestać śpiewać 'bejba', ale ona nawet ci się śni", "Poprawiła się wokalnie i fajny breakdance, tylko efekty powinny iść do kosza" - komentowali fani Eurowizji.
Pod nagraniem z występu piosenkarki pojawiło się jednak także mnóstwo pozytywnych komentarzy. Fani byli pozytywnie zaskoczeni progresem wokalnym Blanki. "Bardzo mi się podobało. Fajna piosenka wpadająca w ucho i fajne wykonanie. Brawo!", "Nawet mimo tych nakładek i całego hejtu wyszło naprawdę super", "To było 'krejza'" - pisali internauci.
Blanka od początku nie była uznawana za faworytkę do zwycięstwa w tegorocznym Konkursie Piosenki Eurowizji, chociaż ostatecznie udało jej się dostać do finału. Internauci stawiają na sukces kilku innych kandydatów. Do tego grona bez wątpienia zalicza się Loreen, reprezentantka Szwecji, która w pierwszym półfinale zaśpiewała piosenkę "Tattoo". Dużą popularnością cieszy się też Alessandra z Norwegii. Fanom Eurowizji podobał się też szalony występ Chorwacji. Mnóstwo pozytywnych reakcji wzbudził także show fińskiego wokalisty występującego pod pseudonimem Käärijä.