Już w sobotę 6 maja miliony telewidzów na całym świecie będą śledzić prawdziwie historyczne wydarzenie. Od momentu koronacji Elżbiety II mija już przecież 70 lat. Jej najstarszy syn Karol miał więc wystarczająco dużo czasu, żeby przygotować się do roli króla. Niewątpliwie w ostatnich latach odbudował uznanie i respekt ze strony poddanych, chociaż do poziomu popularności swojej zmarłej matki jeszcze daleka droga. Brytyjczycy na każdym kroku starają się jednak podkreślić rangę wydarzenia i oddają hołd swojemu władcy. Widać to na bogato przystrojonych ulicach, na których pojawiły się królewskie symbole. Wygląda też na to, że przeciwników monarchii konstytucyjnej jest mniej niż zwolenników, chociaż ci pierwsi również dają teraz o sobie znać.
Stolica Wielkiej Brytanii przystroiła się już w narodowe barwy. Na każdym kroku w centrum miasta powiewają flagi Union Jack, ale nie brakuje też grafiki, która stała się oficjalnym symbolem koronacji. Restauracje, hotele, ale także zwykłe domy są dekorowane też zdjęciami z podobizną Karola III. Na witrynach sklepowych, również tych popularnych sieciówek, pojawiły się słowa uznania, pozdrowienia i gratulacje skierowane do syna i następcy Elżbiety II.
Wśród Brytyjczyków i tłumów turystów odczuwa się już ogromną ekscytację związaną z sobotnimi wydarzeniami. Na stacji Victoria Train Station został ustawiony tron. Ustawiały się do niego kolejki poddanych, którzy chociaż przez moment chcieli się poczuć po królewsku. Imponujące są także korony, które pojawiły się w różnych miejscach miasta. Szczególne wrażenie sprawia ta ustawiona przy wejściu do słynnego Hyde Parku. W czwartek na ulicach Londynu odbyły się też próby przejazdu karocy, którą będzie ciągnąć ósemka wybranych koni: Icon, Shadow, Milford Haven, Newark, Echo, Knightsbridge, Meg i Tyrone. Szczęśliwcy mieli okazję spotkać się z księciem Williamem i księżną Kate w jednym z londyńskich pubów. Książę i księżna Walii postanowili w ten sposób sprawdzić, jak okoliczni przedsiębiorcy szykują się do sobotnich obchodów.
Podniosły nastrój zbliżającej się koronacji popsuły jednak nieco protesty, o których dużo pisze się w brytyjskich mediach. Republikańscy aktywiści dążą do obalenia brytyjskiej monarchii, która trwa już przecież od przeszło tysiąca lat. Planują zgromadzić się w sobotę na Trafalgar Square, tuż przy pomniku Karola I. Ten brytyjski monarcha został obalony przez parlament i stracony w 1649 roku. Szacuje się, że na placu w dniu koronacji będzie ponad 1500 osób. Warto dodać, że według ostatnich badań Narodowego Centrum Społecznych rośnie apatia i sprzeciw wobec monarchii. Ma on dotyczyć głównie młodszych roczników.