Fagata jest fanką poprawiania urody, a zdjęcia bez makijażu to rzadkość. Tak wygląda, gdy go zmyje

Fagata, czyli Agata Fąk, to obecnie jedna z najpopularniejszych polskich influencerek. Na Instagramie obserwuje ją obecnie 1,3 mln osób, a na TikToku zgromadziła już ponad dwa miliony obserwujących. Celebrytka znana jest z mediów społecznościowych, a rozgłos zdobyła m.in. dzięki bardzo burzliwemu związkowi ze influencerem Stuu, który później szeroko komentowała, czy walkom na galach freak fightowych. Fagata nie stroni także od kontrowersji, a niektóre z nich związane są z zamiłowaniem celebrytki do operacji plastycznych i medycyny estetycznej.

Tak wygląda Fagata bez makijażu

Fagata stawia na otwartość i szczerze przyznaje fanom, że jej wygląd to w pewnym stopniu zasługa pracy kosmetyczek i chirurgów. Wyjawiła m.in., że powiększa usta, a także wstrzyknęła kwas hialuronowy w nos, aby skorygować jego kształt. Influencerka bardzo dba o swój wizerunek, również w sieci, a na Instagramie widać, że dodawane przez nią zdjęcia są bardzo przemyślane i zaplanowane. Fagata najczęściej prezentuje się na nich wystylizowana i w mocnym makijażu, jednak na kilku kadrach można zobaczyć, jak wygląda jej twarz bez kosmetyków. Ciężko jednak stwierdzić, czy widać na nich zupełnie naturalną cerę celebrytki, czy też poprawioną nieco filtrami lub programem graficznym.

Wstrzykiwane kwasu w usta czy nos to jednak najmniej inwazyjne zabiegi, jakie przeszła Fagata. Influencerka zdecydowała się brazylijski lifting pośladków, który polega na przeszczepie w tę część ciała tłuszczu pobranego z innych miejsc. To poważna i niebezpieczna operacja, a o jej bardzo nieprzyjemnych efektach mówiła w mediach społecznościowych sama influencerka. "Czuję się strasznie. Jak wstałam po operacji, to wymiotowałam krwią. Nawet kaszlenie mnie boli" - relacjonowała tuż po zabiegu na początku tego roku.

Kontrowersje Fagaty w związku z operacją

W 2023 roku Fagata już drugi raz podeszła do brazylijskiego liftingu pośladków. Tę samą operację, ale w innej klinice, przeszła już dwa lata wcześniej. Celebrytka skorzystała wówczas z usług pseudochirurga, który nie ma odpowiedniej specjalizacji, aby wykonywać tego typu zabiegi. Jak informował Pudelek, przeciwko mężczyźnie toczyło się postępowanie.