27 kwietnia w godzinach popołudniowych media obiegła niezwykle smutna informacja. Zmarł ceniony, ale też kontrowersyjny amerykański dziennikarz Jerry Springer. Widzowie pokochali go za rolę prowadzącego "Jerry Springer Show", gdzie pomagał parom, rodzinom i wrogom w rozwiązywaniu problemów. Według doniesień mediów odszedł spokojnie w domu. Wcześniej zmagał się z chorobą.
Jerry Springer zmarł w wieku 79 lat
Informację o śmierci Jerry'ego Springera jako pierwszy podał portal TMZ. Jak potwierdził rzecznik rodziny, dziennikarz od jakiegoś czasu zmagał się z rakiem. Jego stan miał się pogarszać na przestrzeni ostatnich tygodni. Odszedł 27 kwietnia 2023 roku nad ranem w swoim domu w okolicach Chicago.
Jedna z najbardziej wpływowych i kontrowersyjnych postaci w historii telewizji nie żyje. Rzecznik rodziny powiedział, że Jerry walczył z "krótką chorobą". Nasze źródła podają, że to był rak. Zdiagnozowano go kilka miesięcy temu - podaje TMZ.
Jerry Springer w przeszłości był związany z polityką
Jerry Springer zaczął zyskiwać popularność w 1991 roku, kiedy na anteny telewizyjne trafił jego autorski program "Jerry Springer Show", który początkowo zahaczał o tematy polityczne. Nie powinno być to zaskoczeniem z uwagi na przeszłość dziennikarza. W 1970 roku prowadził kampanię w Kongresie Stanów Zjednoczonych, a rok później został wybrany do Rady Miejskiej Cinicinnati. W latach 1977-1978 był burmistrzem tego miasta. Później jednak program zamienił się w publiczne branie brudów, biorących udział w nim gości. Nie brakowało głośnych kłótni czy dramatycznych wyjść ze studia.
Jerry Springer był związany z Polską
Rodzice amerykańskiego prezentera jeszcze przed jego narodzinami mieszkali w Polsce. Richard Springer i Margot Kallmann byli mieszkańcami Szczecinka, jednak w 1938 roku zdecydowali się opuścić kraj. W tym samym czasie Niemcy spalili żydowską synagogę i rozpoczęli pogrom. Oni w poszukiwaniu spokoju uwili sobie gniazdko w Wielkiej Brytanii, gdzie urodził się Jerry Springer. Później przenieśli się do Stanów Zjednoczonych. Prowadzący "Jerry Springer Show" nie ukrywał, że Polska jest mu niezwykle bliskim miejscem. Kilkukrotnie tu przyjeżdżał w poszukiwaniu reszty rodziny. Otrzymał nawet zaproszenie na obchody 700-lecia Szczecinka.
