• Link został skopiowany

Kinga Rusin ogłasza sukces. Jędrzejczak wycofuje się z pomysłu. "Niech pani Otylia nie kłamie!"

Kinga Rusin i Otylia Jędrzejczak od niedawna polemizują ze sobą w przestrzeni publicznej. Chodzi o rosyjskich sportowców. Teraz dziennikarka ogłasza sukces w sprawie.
Kinga Rusin. Otylia Jędrzejczak
Fot. Kapif

Kinga Rusin, która zdobyła sławę dzięki między innymi "Dzień dobry TVN", od niedawna informuje swoich fanów na Instagramie o swoim sprzeciwie wobec obecności rosyjskich sportowców na zawodach sportowych. Nie zgadzała się w tej sprawie z Otylią Jędrzejczak. Teraz pływaczka rezygnuje z podpisywania deklaracji antywojennych. Dziennikarka może poniekąd mówić o sukcesie, ale ma jeszcze kilka zastrzeżeń co do stanowiska Jędrzejczak. Zawarła to w najnowszym wpisie na Instagramie.

Zobacz wideo Kinga Rusin o tajnikach swojej sylwetki: "Jedyne ćwiczenia jakie robię, to rehabilitacyjne"

Kinga Rusin zarzuca kłamstwo Otylii Jędrzejczak

Znana prezenterka skrytykowała pomysł pływaczki dotyczący udziału sportowców z Rosji i Białorusi w igrzyskach w Paryżu, które odbędą się w 2024 roku. Jędrzejczak musiała zareagować. Początkowo uznała, że Rusin niezrozumiała jej słów.  Teraz pływaczka oznajmiła, że razem z Europejską Federacją Pływacką wyrażają sprzeciw wobec startu Rosjan i Białorusinów w igrzyskach. Pływaczka w rozmowie z Onetem powiedziała między innymi: "To, o czym jedynie możemy mówić aktualnie, znając opisany powyżej problem w środowisku sportowym, aby próbować chronić innych zawodników ze świata przed trudnymi sytuacjami startów, są deklaracje Rosjan i Białorusinów. Ale deklaracje faktyczne, przecież zdajemy sobie sprawę, że taka deklaracja wiąże się najczęściej w tych krajach momentalnie z nagonką polityczną. Nikt nie będzie podpisywał 'świstka papieru' dla samego startu, bo znane są możliwe reperkusje". Niedługo po tym, jak ukazał się wywiad z Jędrzejczak, na Instagramie Rusin pojawił się kolejny obszerny post:

 
Sukces! Pani Otylia wycofała się właśnie z pomysłu (wypowiedzianego w Polsacie) podpisywania deklaracji antywojennych przez rosyjskich sportowców! Ale... teraz w wywiadzie mówi o… "deklaracjach faktycznych", bo, jak wyjaśnia: "Zdajemy sobie sprawę, że taka deklaracja wiąże się najczęściej w tych krajach momentalnie z nagonką polityczną. Nikt nie będzie podpisywał "świstka papieru" […].

W dalszej części oświadczenia dziennikarka wyraziła kilka wątpliwości co do słow Jędrzejczak: "Deklaracja faktyczna to taka, której się nie podpisuje? Coraz lepiej… Przecież nie chodzi chyba o udokumentowanie posiadania konta w banku w Szwajcarii czy domu w Monte Carlo? Czy dziennikarze sportowi mogą w końcu panią Otylię docisnąć o konkrety? Niektórzy uważają, że jedynymi dopuszczonymi do zawodów rosyjskimi sportowcami mogą być rzeczywiści uchodźcy polityczni, prześladowani w swoim kraju za poglądy. Ale czy o nich chodzi pani Otylii, bo niczego nie precyzuje? Chcemy to wiedzieć". Do dziennikarki piszą sportowcy, którzy popierają jej stanowisko. Rusin twierdzi, że w ich imieniu zaczęła krytykować wypowiedzi pływaczki. Ponadto prezenterka wspomina o kłamstwie.

Po drugie, niech pani Otylia nie kłamie! To nie jest jakaś zabawa czy gra, a tym bardziej taka, w której można grać nieczysto! I jako prezeska związku sportowego bierze podwójną odpowiedzialność za swoje słowa i czyny. Nigdy nie zarzuciłam pani Otylii Jędrzejczak, że chce ona bezwarunkowego udziału Rosjan w zawodach. Skrytykowałam jej pomysł wypowiedziany publicznie (!) w telewizji, (!) czyli furtki dla Rosjan w postaci podpisywania jakiejś enigmatycznej deklaracji antywojennej.

Kinga Rusin uważa, że Jędrzejczak wybiela się jej kosztem

Dziennikarka nie jest przekonana co do argumentów pływaczki. "Niech nie próbuje się teraz moim kosztem wybielać. Dokładnie przesłuchałam wywiad pani Otylii, nie da się go inaczej zrozumieć, żeby nie wiem, jaką argumentację pani Otylia wymyśliła i nawet gdyby dała kolejnych 100 wywiadów". Rusin cieszy się obecnie dużym poparciem na Instagramie. Fani chcą, aby dziennikarka wróciła do telewizji i tam zajmowała stanowisko w istotnych sprawach.

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

  • Link został skopiowany
Więcej o: