• Link został skopiowany

Nie żyje Mark Sheehan. Gitarzysta zespołu The Script miał 46 lat

Mark Sheehan był gitarzystą i jednym z założycieli słynnego zespołu The Script. Muzyk odszedł w wieku 46 lat. Na krótko przed śmiercią zmagał się z chorobą.
Mark Sheehan nie żyje
fot. https://www.youtube.com/@GibsonGuitarUK/screenshot

Zespół The Script potwierdził śmierć jednego z członków. Mark Sheehan odszedł 14 kwietnia 2023 roku. Artysta miał 46 lat. Z oficjalnych doniesień wynika, że muzyk zmarł po krótkiej chorobie, jednak jak na razie nie jest znana dokładna przyczyna śmierci gitarzysty. Niezwykle smutną wiadomość o jego śmierci na Twitterze przekazali koledzy Sheehana z zespołu.

Zobacz wideo Oliwia Bieniuk o stracie mamy

Gitarzysta zespołu The Script nie żyje

Członkowie zespołu zamieścili niezwykle wzruszający post upamiętniający zmarłego kolegę. Podkreślono w nim, że Mark Sheehan był kochającym mężem, ojcem, bratem, a także przyjacielem. Dodano także, że  odszedł muzyk zespołu The Script odszedł w szpitalu. Autorzy posta zwrócili się z prośbą do fanów o uszanowanie prywatności w trudnym czasie. Artysta od jakiegoś czasu w mniejszym stopniu angażował się w życie grupy. Ominął trasę koncertową w 2022 roku. W tamtym czasie wokalista zespołu Danny O'Donghue przekazał informacje, że nieobecność Sheehana jest spowodowana obowiązkami rodzinnymi. Gitarzysta nie chciał na długo opuszczać żony i dzieci.

Kim był Mark Sheehan?

Zespół The Scrpit powstał w 2001 roku, a Mark Sheehan był jednym z jego założycieli. W grupie pełnił funkcję gitarzysty. Oprócz niego członkami zespołu zostali Danny O'Donoghue oraz Glen Power. Od samego początku zespół nie zmieniał składu. Formacja wydała łącznie sześć albumów. Ostatni krążek "Sunsets&Full Moons" został wydany w 2019 roku. The Script przez wiele lat cieszył się dużą rozpoznawalnością. Szczególnie znany jest utwór "Hall of Fame", który zebrał ponad pół miliarda wyświetleń na YouTubie. Wśród popularnych piosenek znajdują się również "Breakeven", "The Superhereos" czy "The Man Who Can't Be Moved". ZOBACZ TEŻ: To dlatego książę Harry opóźnił potwierdzenie obecności na koronacji. Martwił się, gdzie go usadzą. "Bardzo dużo pytań"

Więcej o: