Programy śniadaniowe rządzą się swoimi prawami. Często stawia się w nich na luźną, zabawną formę. Prowadzący "Dzień dobry TVN" pozwalają więc sobie na frywolne żarty. Zazwyczaj ich autorami są Filip Chajzer lub Marcin Prokop, ale tym razem to Małgorzata Rozenek postanowiła "zabłysnąć". W wielkanocnym wydaniu programu w show pojawiło się wielu prowadzących. W pewnym momencie Małgorzata Rozenek rzuciła niezbyt wyszukanym tekstem. Zrobiło się naprawdę niezręcznie. Internauci zniesmaczeni.
Bartek Jędrzejak tym razem pojechał do Zalipia. Wieś słynie z bajecznie pomalowanych domów. Stamtąd prezenter miał przedstawić prognozę pogody. Małgorzata Ohme stwierdziła, że cała ekipa w studiu tęskni za sympatycznym pogodynkiem. Wówczas Małgorzata Rozenek pozwoliła sobie na dwuznaczny żart.
Barteczku, brakuje nam twojego jajka - powiedziała Małgorzata Ohme.
Nawet dwóch - dodała Małgorzata Rozenek.
No to możecie sobie wyobrazić i przytulić, i pocałować - odrzekł wyraźnie rozbawiony sytuacją Bartek Jędrzejak.
Żart Małgorzaty Rozenek wyjątkowo rozbawił obecne w studiu prowadzące. Internautom nie było jednak tak do śmiechu. Nagranie z programu trafiło na TikToka i zebrało raczej negatywne komentarze. Podkreślano, że żart miał seksistowski charakter. "Ale dowaliła", "Ale śmieszne... Seksistowskie bardzo. A teraz wyobraźcie sobie odwrócony scenariusz", "Super poziom" - to tylko niektóre komentarze internautów, które pojawiły się na TikToku. Internauci krytykowali także rubaszną odpowiedź Jędrzejaka.