Aleksandra Szwed swą popularność zawdzięcza między innymi serialowi "Rodzina zastępcza". Poza tym pokazała się nam w roli wokalistki, prowadzącej, uczestniczki talent show oraz modelki. Bez wątpienia Szwed ma kilka talentów. Przygotowując się do występu na scenie, często korzysta z pomocy specjalistów od wizerunku. Sprawdźcie, co ostatnio pokazała na Instagramie.
Aktorka o nigeryjskich korzeniach uwielbia swoją pracę. Teraz pokazała w mediach społecznościowych, jak wygląda jej przygotowanie do występu w jednym z warszawskich teatrów. Szwed otrzymała rolę Julie w sztuce Jeana Poireta "Alibi od zaraz". Aktorka podpisała wideo z metamorfozy następująco:
Gdy na scenę wkracza Julia.
Z kobiety w bluzie bez żadnego makijażu, Szwed przemieniła się w pomalowaną postać ze sztuki w sukience i dwóch kucykach. Możemy zauważyć w pierwszej części nagrania, że aktorka nie ma żadnych problemów z cerą. Aleksandra Szwed ma 32 lata, a jej buzia jest promienna i gładka. Fani są zachwyceni:
Ślicznotka.
Piękna, kocham.
Jesteś moją idolką od lat.
Aktorka jest córką Polki i Nigeryjczyka, który opuścił rodzinę, gdy Szwed miała rok. Została wychowana przez mamę i jej nowego partnera. Aktorka przyszła na świat w Warszawie i tutaj ukończyła Szkołę Wyższą Psychologii Społecznej. Prywatnie jest mamą dwójki dzieci, które są owocem związku z koszykarzem Krzysztofem Białkowskim. Wcześniej Szwed była związana z muzykiem Aleksandrem Baronem.