Anna Lewandowska uwielbia modę i często z nią eksperymentuje. Nie mogła ominąć wydarzenia, jakim jest paryski tydzień mody. Pojawiła się już na pokazach Victorii Beckham, Isabel Marant, Chloe, a także Louis Vuitton. Na tym ostatnim zaprezentowała się w rockowej stylizacji. "Lewa" miała na sobie srebrną, motocyklową kurtkę, pod którą założyła top z logiem słynnego domu mody. Dobrała do tego dopasowane, czarne spodnie, ciężkie buty na obcasie i torebkę Louis Vuitton, a dokładniej model Twist. Karolina Domaradzka, popularna stylistka, w rozmowie z Plotkiem oceniła stylizację Anny Lewandowskiej.
Stylistka stwierdziła, że stylizacja trenerki niczym się nie wyróżnia i z pewnością nie zagości w modowych magazynach.
Na pewno nie jest to stylizacja, która zagości w rubrykach największych światowych magazynów o modzie z najlepszymi lookami zaprezentowanymi przez gości Tygodnia Mody w Paryżu. Anna założyła taki zestaw ubrań, w którym czuła się dobrze i miała do tego prawo, natomiast jej kreacja nie wyróżniła się na tle innych, mających w sobie więcej ulicznego sznytu i kreatywności polegającej na luźniejszym podejściu do mody - oceniła.
Karolina Domaradzka zwróciła uwagę na to, że stylizacja Anny Lewandowskiej wygląda na skrupulatnie zaplanowaną, a do tego jest zbyt poprawna, przez co nie do końca wpisuje się w obecne trendy.
Stylizacja Anny Lewandowskiej wydaje się zaplanowana z ogromnym wysiłkiem. Każdy jej element, wraz z makijażem i fryzurą, jest aż za bardzo poprawny. Widać to wschodnioeuropejskie podejście do ubioru - wielogodzinne, wręcz wyczerpujące przygotowania z powtarzającym się aż kilkukrotnie logo Louis Vuitton jako wisienką na torcie. Zupełna odwrotność tego, co marka proponuje w swoich najnowszych kolekcjach.
Stylistka nie jest fanką tej stylizacji, jednak na koniec podkreśla, że niech każdy nosi to, na co ma ochotę.
Ale ubrania są po to, żeby podobały się osobom, które je noszą. Wierzę, że stylizacja Anny znajdzie swoich zwolenników. Ja pozwolę sobie tym razem do nich nie należeć.
Podzielacie jej opinię?