Magdalena Ogórek zapytana o propagandę w TVP. Szybko ucięła temat

Medialna kariera Magdaleny Ogórek eksplodowała w 2015 roku, gdy z ramienia Sojuszu Lewicy Demokratycznej kandydowała na prezydentkę. Przed wyborami prowadziła program "Atlas świata" w TVN24 BiŚ. Po porażce w polityce wróciła do mediów, ale publicznych. Zaczęła pozytywnie wypowiadać się na temat prezydenta Andrzeja Dudy i prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego. Od kilku lat Magdalena Ogórek współprowadzi programy na antenie TVP Info. Widzowie najczęściej mogli oglądać ją w programie "W kontrze", w którym występowała wraz z Jarosławem Jakimowiczem. Obecnie prowadzi "Plan Dnia", "W tyle wizji" i "W tyle wizji extra" oraz raz w tygodniu cykl "O co chodzi". Nie jest tajemnicą, że dziennikarka silnie broni rządowej stacji w mediach. Tym razem nie było inaczej.

Magdalena Ogórek broni TVP. Ma także uwagi dla konkurencji

16 lutego odbyła się impreza przygotowana z okazji nadchodzącej, wiosennej ramówki Telewizji Polskiej. Podczas oficjalnego przyjęcia na Woronicza pojawił się tłum dziennikarzy, aktorów i celebrytów. Wśród obecnych nie zabrakło Magdaleny Ogórek. Była kandydatka na prezydentkę w rozmowie z Pomponikiem, miała odnieść się do zarzutów dotyczących propagandowych przekazów TVP i przedstawiania partii rządzącej wyłącznie w dobrym świetle. Zaczęła jednak mówić oglądalności stacji. 

Naszą nagrodą na te wszystkie ataki, bo sporo ich doświadczamy, jest to, że widz pilotem wybiera nasz kanał, bo oglądalność "Wiadomości" jest bardzo wysoka.

Warto jednak zaznaczyć, że TVP odnotowała spore spadki rok do roku. Dane przedstawione przez Wirtualne Media we wrześniu 2022 wskazały, że oglądalność "Wiadomości" zmniejszyła się o 9,32 proc., czyli o 204 tys. widzów (najbardziej spośród wszystkich serwisów w ujęciu wielkości widowni).

Dziennikarka odniosła się do wszechobecnego w sieci hejtu.

Nie chcę żyć w świecie, w którym się wzajemnie obrażamy. Miłością, tolerancją i zrozumieniem jesteśmy w stanie wygrać ze sobą dużo więcej [...]. Niech polityka nie determinuje nam całego życia, bo wszyscy jesteśmy bardzo wartościowymi istotami - mówi.

Warto jednak dodać, że na sposób przekazywania informacji przez dziennikarzy TVP wielokrotnie wpływały skargi. Jednym z przykładów jest ten z sierpnia 2022 roku, gdy w głównym wydaniu "Wiadomości" TVP na pasku pokazano napis "nieudacznicy z opozycji pouczają innych". To zaniepokoiło widzów:

Zdaniem skarżących sformułowanie "nieudacznicy" było obraźliwe, nacechowane nienawiścią, naruszało rzetelność i bezstronność oraz etykę dziennikarską - powiedziała Karolina Czuczman z Zespołu Rzecznika Prasowego KRRiT w rozmowie z Wirtualnymi Mediami.

Magdalena Ogórek radziła także przeciwnikom TVP, aby byli bardziej "powściągliwi w komentarzach", bo "każda stacja ma swojego widza".