Katarzyna Dowbor o relacjach z Edwardem Miszczakiem. "Nie jest mu łatwo" [PLOTEK EXCLUSIVE]

Katarzyna Dowbor zdradziła nam, czy miała okazję już spotkać się z Edwardem Miszczakiem. Przy okazji opowiedziała o kulisach swojej pracy.

Katarzyna Dowbor od dziesięciu lat współpracuje z telewizją Polsat, gdzie prowadzi program "Nasz nowy dom". Show, w którym ekipa budowlana ma pięć dni na wyremontowanie domu lub mieszkania potrzebującej rodziny, cieszy się ogromną popularnością. W rozmowie z naszą reporterką Dowbor uchyliła rąbka tajemnicy i powiedziała, jak no co dzień wygląda jej praca. Dowiedzieliśmy się także, jak obecnie układają się relacje dziennikarki z nowym dyrektorem Polsatu Edwardem Miszczakiem

Zobacz wideo Katarzyna Dowbor dogaduje się z Edwardem Miszczakiem? "Nie bywam w siedzibie"

Katarzyna Dowbor o Edwardzie Miszczaku: Nie jest mu łatwo 

Pomimo tego że Edward Miszczak oficjalnie stanowisko dyrektora programowego stacji Polsat objął 16 stycznia 2023 roku, to Katarzyna Dowbor nie miała jeszcze okazji spotkać się z nim i porozmawiać. Dziennikarka dodała, że z pewnością nowy przełożony nie może teraz narzekać na brak obowiązków. 

Pan Edward dopiero przyszedł do Polsatu, więc zaczniemy współpracę. Jest szefem i na pewno nie jest mu łatwo, bo musi się wdrożyć w to wszystko.

Okazuje się jednak, że nie tylko napięty grafik Edwarda Miszczaka stoi na przeszkodzie spotkania z Katarzyną Dowbor. 

Nie bywam w samej siedzibie Polsatu, ponieważ cały czas jestem w terenie, a do tego wszystkiego mamy producenta. Firma Constantin produkuje ten program ["Nasz nowy dom" - przyp.red.] i tam bywam, bo to jest mój bezpośredni pracodawca - wyjaśniła Dowbor.

Zmiany w Polsacie 

Odkąd w Polsacie pojawił się nowy dyrektor programowy w "Twoja twarz brzmi znajomo" doszło do kilku roszad. Co będzie dalej? Edward Miszczak z pewnością czasu tracić nie zamierza. Już pierwszego dnia pracy zaprosił gwiazdy najnowszej odsłony show na wieczorne spotkanie. Pracownik stacji zdradził nam, jak na wyczuwalne w powietrzu zmiany reagują jego koledzy i koleżanki. TUTAJ przeczytacie więcej na ten temat.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.