Książę Harry po wydaniu autobiografii "Spare", mierzy się z falą krytyki. Nie wszystkim spodobało się to, że postanowił podzielić się intymnymi szczegółami z życia prywatnego oraz ujawnił tajemnice rodziny królewskiej. Harry i jego żona Meghan Markle są założycielami fundacji Archewell, a także firmy Archewell Productions, która zajmuje się produkcją filmów m.in. odpowiadała za dokument na temat pary, "Harry i Meghan", znajdujący się na platformie Netflix. W ostatnim czasie miejsce pracy opuściły dwie ważne osoby - szef zespołu marketingu oraz dyrektorka zarządzająca treścią.
Jak dowiedział się "The Telegraph", z Archewell Productions odchodzi Ben Browning, szef działu treści oraz Fara Taylor, która pełniła stanowisko dyrektorki zespołu marketingowego. Na razie nikt nie został powołany na ich miejsce. Gazeta informuje, że Meghan i Harry są im "niezwykle wdzięczni" za wsparcie w istotnych projektach retrospektywnych, a pracownicy "przekroczyli ich oczekiwania". Dyrektorka marketingu odeszła w czasie, gdy para planowała usprawnić dział marketingu.
To właśnie Ben Browning odpowiadał za produkcję serialu "Harry i Meghan", opowiadającego o życiu Suusexów i powodach odejścia z rodziny królewskiej. Obecnie para chce się zająć przede wszystkim tworzeniem scenariuszy.
W grudniu 2022 roku z Archewell pożegnała się Mandana Dayani, prezes fundacji, jednak zarówno Meghan i Harry, jak i ich była pracownica, zapewnili, że rozstali się w przyjaźni. Z pracy zrezygnowała także Rebecca Sananes - szefowa audio, która produkowała serię podcastów Meghan "Archetypes".
Jak wylicza "Daily Mail", Sussexowie od 2018 roku stracili już 16 pracowników. Ich fundacja oficjalnie istnieje natomiast od 2020 roku.