Monika Borys weszła na muzyczną ścieżkę w 1987 roku. Współpracowała wówczas z Ryszardem Poznakowskim, który był członkiem zespołu Trubadurzy oraz kompozytorem. Publiczność kochała ją z występu na występ coraz bardziej. Została ogłoszona najlepszą debiutantką roku w plebiscycie czytelników tygodnika "Panorama", a jej przebój "Słodka Lady" śpiewała cała Polska. W 1989 roku wystąpiła w Opolu, gdzie dostała nagrodę publiczności za kolejny hit w swoim dorobku - "Co ty królu złoty".
Gdy zaczęła spotykać się z Jarosławem Kukulskim, miała już ugruntowaną pozycję w branży. Poznali się przypadkiem przez wspólnego znajomego. Była to miłość od pierwszego wejrzenia. Szybko postanowili się pobrać. Tworzyli parę w życiu prywatnym i zawodowym, bo artysta pisał dla żony kolejne przeboje. W 1989 roku para doczekała się syna Piotra.
Kariera piosenkarki nabrała tempa, ale zaczęły pojawiać się pierwsze problemy. Jarosław Kukulski zachorował, a artystka opiekowała się nim. W tym samym czasie prasa nie szczędziła jej przykrych komentarzy. Spekulowano, że jej relacja z pasierbicą - Natalią Kukulską - nie należy do udanych. Nazywano ją złą macochą, z czasem media zaczęły bliżej przyglądać się także małżeństwu pary.
Gazety robią ze mnie potwora. Jestem szykanowana i niszczona - mówiła przed laty w wywiadzie dla Onetu.
W mediach nie brakowało sensacyjnych nagłówków, że artystka wyszła za Kukulskiego dla pieniędzy. Dopiero po czasie okazało, że para podpisała intercyzę. Niestety, w 2003 roku małżonkowie postanowili się rozwieść.
Nie próbowałam się bronić. Nie reagowałam na oszczerstwa, ale w końcu miarka się przebrała... Postanowiłam się rozwieść i zniknąć z życia rodziny, w której nigdy nie byłam akceptowana - wyznała w rozmowie z Kobieta.pl.
Po rozwodzie piosenkarka nie miała spokoju. Media nawet pięć lat później zajmowały się jej relacją z Natalią Kukulską. W kolejnych artykułach pojawiły się doniesienia, że Monika Borys jest okropna dla córki byłego męża. Wokalistka podjęła trudną decyzję o usunięciu się w cień.
W końcu doszłam do wniosku, że głową muru nie przebiję. Nie pozostało mi nic innego, jak wycofać się z życia publicznego - powiedziała w rozmowie z Party.
Co dziś robi? Skupia się na rynku nieruchomości. Pobudowała dom, potem kilka apartamentowców. Prowadzi firmę deweloperską.