Ostatnie zmiany, jakie zaszły w Polsacie po objęciu stanowiska dyrektora programowego telewizji Polsat przez Edwarda Miszczaka, budzą ogromne emocje. Przypomnijmy, że między innymi Katarzyna Skrzynecka pożegnała się z pracą przy ukochanym formacie "Twoja twarz brzmi znajomo". W rozmowie z Plotkiem zdradziła, czy spodziewała się tak ogromnego wsparcia ze strony widzów.
Widzowie nie mogli uwierzyć, że już więcej nie zobaczą ulubionej jurorki w akcji, a wielu z nich myślało, że to żart ze strony stacji. W rozmowie z naszym reporterem Katarzyna Skrzynecka przyznała, że nie spodziewała się aż tak wielu ciepłych słów.
Aż tylu tysięcy postów od telewidzów pewnie się nie spodziewałam. To było bardzo miłe. Dziękuję za te serdeczne słowa uznania. Myślę, że ten program dla każdego z nas czy to śpiewał, czy tak jak my zasiadał na fotelu jurorskim i podziwiał te piękne występy, to jest absolutnie muzyczna i artystyczna przygoda życia - mówiła Katarzyna Skrzynecka w rozmowie z Plotkiem.
W dalszej części rozmowy była jurorka "TTBZ" dodała, że słowa widzów pokazały, że praca całej ekipy została doceniona.
Jest mi ogromnie miło, że miałam w tym swój udział przez tyle lat i że tyle widzów pisało posty, słowa uznania. Wiele, wiele serdecznych słów pod adresem moim i Piotra Gąsowskiego. To dla nas jest dowodem na to, że telewidzowie tak ogromnie emocjonalnie się angażują w ten program, że się nim wzruszają, przeżywają, zżywają się z osobami, które przy nim pracują i gdzieś tam przelewają serce na ekran - dodała.
Katarzyna Skrzynecka wspomniała również, że wciąż będzie śledzić losy nowych uczestników "Twoja twarz brzmi znajomo". Wyraziła również swoje zdanie na temat samego show. Całą rozmowę możecie zobaczyć w naszym materiale wideo na górze strony.