Małgorzata Ohme dostała burę na antenie "Dzień dobry TVN". Zrobiło się nieprzyjemnie

W piątkowym wydaniu "Dzień dobry TVN" doszło do dość nieprzyjemnej wymiany zdań. Andrzej Polan zwrócił uwagę Małgorzacie Ohme, a prowadząca nie pozostała mu dłużna.

Telewizja na żywo rządzi się własnymi prawami, a prowadzący programów śniadaniowych nie są w stanie przewidzieć pewnych sytuacji. Zdarza się też, że czasem lekko puszczają im nerwy, czego świadkami byli widzowie "Dzień dobry TVN" 27 stycznia. Gość śniadaniówki Andrzej Polan, który w telewizyjnym studiu przygotowywał potrawy z przepisów swojej babci, zganił Małgorzatę Ohme, że nieuważnie go słucha.

Zobacz wideo Ohme o Rozenek w "Dzień dobry TVN"

Poznajcie rodzeństwo gwiazdBrat Macieja Zakościelnego jest zabójczo przystojny. Poznajcie rodzeństwo gwiazd

Spięcie między Małgorzatą Ohme a Andrzejem Polanem. Wszystko zarejestrowały kamery

Szef kuchni i właściciel restauracji jest częstym gościem w "Dzień dobry TVN". Andrzej Polan chętnie dzieli się przepisami i kulinarnymi tajnikami, gotując wyborne potrawy na oczach widzów. Do jego kuchennego kącika w telewizyjnym studiu zaglądają prowadzący śniadaniówki, którzy mają okazję też próbować przygotowywanych przez Polana przysmaków. W piątek restaurator gotował popisowe dania swojej babci, a w menu znalazły się m.in. ciap kapusta i duszone żeberka, oponki drożdżowo-serowe oraz zupa ogórkowa z grzankami. To właśnie te nieszczęsne grzanki stały się kością niezgody między szefem kuchni a Małgorzatą Ohme.

Polan nieco zmienił tradycyjny przepis swojej babci, dodając do zapieczonego chleba gniecione ziemniaki z musztardą i boczkiem. Prowadząca "Dzień dobry TVN" powątpiewała, czy tak brzmiała oryginalna receptura.

Nie wierzę, że ci tak babcia robiła. Serio, babcia ci robiła takie grzanki? - spytała.

Polan odrobinę się zirytował.

Ja powtarzałem, Małgosiu. Nie słuchałaś, nieuważna byłaś podczas pierwszej kuchni - odparł.
Bo mnie tu nie było? - odgryzła się prezenterka.

'Rolnik szuka żony'. Domy uczestników zaskakują. U Jessici róż, u Kamili złoto"Rolnik szuka żony". Dom Kamili jak pałac. Sprawdziliśmy mieszkania innych uczestników

Na tym jednak wymiana zdań się nie skończyła. Ohme zapytała kucharza, czy gotującą kapustę nastawił na duży ogień.

Na piętnastkę nastawiłem, zaraz będę zmniejszał - odpowiedział.
Na ile? - dopytywała.
Na dziesięć - odpowiedział.

Ohme wyraźnie się pogubiła.

Co? Na piętnastce na dziesięć? - odparła ironicznym tonem.

Kucharz wyjaśnił prowadzącej, że miał na myśli moc na płycie indukcyjnej, a nie czas gotowania. Małgorzata Ohme, początkowo chyba lekko poirytowana zwróceniem uwagi przez Andrzeja Polana, zdecydowanie rozchmurzyła się, gdy skończył gotować. Przyznała bowiem przed kamerą, że ciastka, które przyrządził, to jeden z najlepszych deserów, jakie ostatnio jadła.

'Dzień dobry TVN''Dzień dobry TVN' TVN

Więcej o: