• Link został skopiowany

Nowe informacje na temat poszukiwań zaginionego w górach aktora. Znaleziono samochód Juliana Sandsa

W kalifornijskich górach okolicy San Bernardino nadal trwają poszukiwania zaginionego brytyjskiego aktora, Juliana Sandsa. Lokalne władze wydały oświadczenie w tej sprawie.
Julian Sands // Mount Baldy
Fot. EASTNEWS // Fot. waltarrrrr / Flickr / CC BY-NC-ND 2.0

Julian Sands zaginął tydzień temu w górach San Gabriel na północny wschód od Los Angeles, w okolicach miasta San Bernardino. Brytyjski aktor nadal jest poszukiwany, jednak jego szanse na przeżycie w trudnych, zimowych warunkach, są z każdym dniem coraz mniejsze.

Zobacz wideo Nagranie z monitoringu dot. sprawy Iwony Wieczorek. Ostatnie chwile przed zaginięciem

Julian Sands nadal poszukiwany w górach

Władze San Bernardino, które kierują akcją poszukiwawczą w rejonie Mount Baldy, gdzie znaleziono auto aktora, wydały oświadczenie. Nie wyznaczono na razie żadnej daty końcowej poszukiwań - na razie nie znaleziono żadnych śladów Juliana Sandsa:

Będziemy kontynuować poszukiwania na ziemi, kiedy tylko poprawi się pogoda i będzie to bezpieczne dla naszych ratowników. Nie mamy planowanej "daty zakończenia" poszukiwań - przekazał rzecznik władz na konferencji prasowej.

Jak twierdzą ratownicy, nawet po takim czasie zdarzało im się znajdować zaginionych żywych. Dlatego też akcja poszukiwawcza nadal trwa, choć warunki w okolicy nie pomagają - zaledwie wczoraj wydano kolejne ostrzeżenia przed bardzo trudnymi warunkami pogodowymi. Turyści zniechęcani są do podróżowania w tym rejonie:

W ostatnich czterech tygodniach wykonaliśmy 14 misji ratunkowych w rejonie Mount Baldy i w okolicy. Ratowaliśmy zagubionych i rannych turystów. Niestety, dwoje z nich nie przeżyło upadku i doznanych obrażeń. Aktualne warunki pogodowe przy Mount Baldy są zmienne i ekstremalnie niebezpieczne. Wieje silny wiatr, śnieg zamienia się w lód, przez co górskie wyprawy mogą być ekstremalnie trudne. Nasze akcje ratunkowe często utrudnia pogoda i zagrożenie lawinowe. Ostatnie burze śnieżne doprowadziły do tego, że pokrywa śnieżna i lodowa mogą być nie do przebycia również dla bardzo doświadczonych turystów! - ostrzegają władze San Bernardino.
 

Lokalne media rozmawiały też z jedną z pracownic ośrodka narciarskiego na Mount Baldy. Kobieta twierdzi, że warunki w górach nie odbiegały w żaden sposób od zwykłych warunków o tej porze roku. Były trudne, jak zawsze w styczniu, o czym świetnie wiedzą mieszkańcy, unikający wypraw w ten rejon:

Mieszkańcy nie wybierają się w góry o tej porze roku, bo warunki są ekstremalnie trudne. Może być tu bardzo niebezpiecznie. Zawsze w poprzednich latach zdarzali się turyści, którzy wyruszali w góry i doznawali obrażeń albo gubili się - stwierdziła Stephanie Coyne.

Pogoda w rejonie na razie nie poprawia się. Jeśli Julian Sands nie trafił na jedno z kilku schronisk w okolicy, to brak odpowiedniego wyposażenia mógł już kosztować go życie.

Więcej o: