Kasia Tusk już od ponad dziesięciu lat jest jedną z topowych polskich influencerek. Córka polityka jest także jedną z pierwszych blogerek, które zrobiły w Polsce tak zawrotną karierę w sieci. Tusk do dziś ma ogromną rzeszę fanów, a publikowane przez nią na Instagramie treści śledzi ponad 400 tys. osób. W odróżnieniu od wielu twórczyń internetowych założycielka bloga Make Life Easier cały czas skupia się jednak na poradach dotyczących mody czy urządzania wnętrz, a swoim życiem prywatnym w internecie chwali się bardzo rzadko.
Wraz z początkiem roku Kasia Tusk postanowiła wybrać się na urlop. Wybór padł na popularny turystyczny region narciarski w północnych Włoszech Val di Fiemme. Jak informowała we wpisie na blogu, to jedno z jej ulubionych miejsc, a ostatni raz miała okazję odwiedzić je trzy lata temu. We włoskim kurorcie dopisała pogoda i pada śnieg, jednak influencerka nie próbowała sportów zimowych, a przynajmniej nie pokazała tego na Instagramie. Chętnie za to zjeżdżała z córką na sankach i spacerowała po ośnieżonych drogach. Tusk uchwyciła też uroczy moment, w którym jej mąż trzyma na rękach ich młodszą pociechę, a starsza z córek drepcze tuż za nimi.
Po tylu latach powroty smakują najlepiej - czytamy w podpisie instagramowej relacji.
Mężem Katarzyny Tusk jest architekt Stanisław Cudny, z którym związek tworzy już od wielu lat. Para nie chwaliła się w mediach informacjami dotyczącymi zaręczyn ani ślubu, a kwestia tego, czy i kiedy stanęli na ślubnym kobiercu, przez długi czas była tematem spekulacji. Rozwiała je w końcu sama Tusk, gdy w 2019 roku wystawiła na aukcję na WOŚP swoją suknię ślubną. Blogerka poinformowała wówczas, że kreacja ma pięć lat.
Tusk i Cudny są rodzicami dwóch córek. Starsza przyszła na świat pod koniec 2018 roku, a jej młodsza siostra dołączyła do rodziny trzy lata później.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!