Anna Lewandowska w ostatnim czasie nie narzeka na nudę. Trenerka niebawem rozpocznie współpracę z "Dzień dobry TVN". Kilka dni temu pojawiła się na kanapie popularnej śniadaniówki i wystąpiła w mocniejszym makijażu, co natychmiast zauważyli internauci. "Lewa" cały czas przebywa w Polsce. Przyznała, że to tu zamierza spędzić święta z rodziną. Na Instagramie opublikowała kilka kadrów z wigilii pracowniczej, zorganizowanej w restauracji Nine's należącej do jej męża.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: WAGs bez makijażu. Rodriguez i Jaunat trudno rozpoznać. Marina pokazała się po przebudzeniu. Ukochana Milika też
Anna Lewandowska na spotkanie z pracownikami wybrała niezwykle elegancki zestaw, na który składała się jedwabna koszula od polskiej projektantki Magdy Butrym. Stylizację dopełniła czarnymi spodniami i prostymi szpilkami. Po opublikowanych przez nią kadrach można zauważyć, że panowała iście świąteczna atmosfera, a trenerka była w doskonałym humorze. Kadry opatrzyła krótkim opisem i tu pojawiły się drobne problemy, gdyż przez przypadek popełniła błąd ortograficzny. Zamiast na co dzień, napisała "na codzień".
W tym przedświątecznym czasie nie mogło zabraknąć spotkania z moim zespołem. Dziękuję wam za to, że wspieracie mnie na codzień - napisała trenerka.
W komentarzach fani natychmiast ruszyli z misją poprawienia Lewandowskiej i zaapelowali, by czytać swoje posty przed ich publikacją.
Super, ale błąd ortograficzny razi. Pewnym osobom po prostu nie wypada robić takich byków w podstawowych słowach - ludzie sprawdzajcie te swoje posty jak je piszecie.
W języku polskim piszemy: na co dzień * jako 3 osobne wyrazy.
Poprawnie to na co dzień - czytamy.
Warto wspomnieć, że Anna Lewandowska zna kilka języków i mogła najzwyczajniej się pomylić.