Adam Sztaba i Agnieszka Dranikowska-Sztaba początkowo byli ze sobą związani tylko zawodowo, ponieważ kobieta była jego menadżerką. Później ich relacja w pracy zamieniła się w coś głębszego. Związali się ze sobą oficjalnie w 2014 roku, a w 2015 roku Adam Sztaba rozwiódł się z Dorotą Szelągowską, żeby móc wziąć ślub w czerwcu 2016 roku. Para wychowuje razem syna Leopolda. Pod Warszawą wybudowali dom, który jest dla nich oazą spokoju i bezpieczeństw. To tutaj spędzają każda wolną chwilę.
Dyrygent, kiedy tylko ma wolną chwilę, to korzysta z domowych wygód. Szczególnie jak za oknem jest piękna pogoda, to razem z żoną chętnie wylegują się na tarasie, gdzie mają piękny ogród i cudowną przestrzeń. W takich warunkach można świetnie "podładować akumulatory" i złapać inspirację do kolejnych projektów zawodowych.
Później, kiedy zgłodnieją, to chętnie Adam Sztaba i Agnieszka Dranikowska-Sztaba przygotowują sobie posiłki w przestronnej i jasnej kuchni. Urządzona w klasycznym stylu ma spełniać przede wszystkim funkcji praktyczną i użyteczną.
Każdy rodzic wie, że czas na zabawę z dzieckiem jest bardzo ważny. Adam Sztaba o tym nie zapomina i gdy tylko ma wolną chwilę w domu, to przeznacza ją dla syna. Panowie przeważnie bawią się kolejką lub autami. Często ich zabawy wychodzą poza dziecięcy pokój, więc później jest sporo do sprzątania.
Kto z nas nie lubi korzystać z pięknej pogody i konsumować posiłków w ogrodzie, kiedy lato zapuka do naszych drzwi? Do zwolenników jedzenia na świeżym powietrzu z pewnością należy Adam Sztaba, który chętnie zajada się pysznościami na łonie natury.
Muzyk doskonale wie, że w tej branży ważne jest podglądanie konkurencji. Autor wielu widowisk muzycznych chętnie ogląda w telewizji różne koncerty muzyczne, żeby złapać inspirację do tworzenia nowych projektów.
Posiadanie pięknego ogrodu wiąże się także z ciężką pracą. Adam Sztaba nie zapomina o tym, że tylko równo wykoszona trawa prezentuje się dobrze, dlatego często korzysta z kosiarki na kółkach, która pomaga mu ogarnąć "niesforny" trawnik.
Nie zawsze mamy ochotę na koszenie trawy w ogrodzie. Kiedy jednak nachodzi nas lenistwo, jest na to sposób. Adam Sztaba może liczyć na wsparcie rodziny, która świetnie go motywuje do wykonania pracy ogrodowej. Tacy bliscy to skarb.