The Football Association (FA) to odpowiednik Polskiego Związku Piłki Nożnej (PZPN). Przedstawiciele tamtejszego stowarzyszenia postanowili przygotować na wszelkie okoliczności nie tylko piłkarzy reprezentujących Anglię na Mistrzostwach Świata w piłce nożnej w Katarze, ale także ich żony i partnerki. Zorganizowano tajne spotkanie, na którym WAGs narodowego zespołu miały poznać listę nakazów i zakazów obowiązujących w kraju organizującym tegoroczny mundial. Liczba ograniczeń i wskazówek jest naprawdę długa, a niezastosowanie się do wytycznych może być nieprzyjemne w skutkach.
Dzięki szczegółowym wytycznym, żony i partnerki piłkarzy reprezentacji Anglii dowiedziały się, na co mają zwracać szczególną uwagę po przylocie do Kataru. Jak podaje "The Sun", w przypadku złamania niektórych, rygorystycznych przepisów można nawet trafić do miejscowego więzienia, bądź spotkać się z karą grzywny dochodzącą do sześciu tysięcy funtów (czyli około 33 tysięcy złotych). Nikt nie będzie wyjątkowo traktowany, wszyscy równo muszą stosować się do panujących przepisów.
FA pozostawiło niewiele miejsca na ewentualne wątpliwości. Federacja bardzo jasno określiła zasady i obowiązki wobec graczy i ich rodzin, aby wszyscy byli świadomi lokalnych przepisów i zwyczajów. Żadne kontrowersyjne zachowania nie będą tolerowane. Ważne jest, aby partnerki zrozumiały, że Katar to nie Anglia, a gospodarze będą traktowali wszystkich tak samo, niezależnie od tego, kim są - czytamy na portalu "The Sun".
Przede wszystkim zakaz okazywania uczuć w miejscach publicznych. Brak szaleństw w przypadku doboru garderoby. W grę wchodzi wyłącznie niewyzywający ubiór, osłaniający szczególnie kolana oraz ramiona. WAGs muszą liczyć się także z tym, że podczas nawoływania do modlitwy nie mogą tańczyć, śpiewać, krzyczeć, słuchać głośnej muzyki czy przeklinać. Muszą pilnować się przy robieniu zdjęć, ponieważ zabronione jest wykonywanie selfie na tle państwowych budynków. Picie alkoholu będzie możliwe tylko w wyznaczonych miejscach i w bardzo ograniczonym czasie. Oprócz tego, w Katarze rygorystycznie podchodzi się do czystości w sferze publicznej, dlatego też śmiecenie nie będzie tolerowane.
Uważacie, że to sprawiedliwe, że żony znanych piłkarzy nie mogą skorzystać z żadnej taryfy ulgowej?
Więcej podobnych tematów znajdziesz na stronie głównej Plotek.pl.