20 listopada oficjalnie rozpoczęły się Mistrzostwa Świata w piłce nożnej organizowane w Katarze. Pierwszy mecz odbył się o godzinie 17 polskiego czasu, poprzedzony uroczystą ceremonią otwarcia sportowego wydarzenia. W piłkarskich rozgrywka bierze udział również polska kadra, która pod skrzydłami Czesława Michniewicza zakwalifikowała się do tegorocznego mundialu. Polacy pierwszy mecz rozegrają już we wtorek 22 listopada, spotykając się na boisku z reprezentacją Meksyku.
Dzień przed pierwszym meczem polskiej drużyny w Katarze odbyła się konferencja z udziałem przedstawicieli mediów, którzy mogli zdawać pytania nie tylko Michniewiczowi, ale także Grzegorzowi Krychowiakowi i Wojciechowi Szczęsnemu. Bramkarz liczył jednak chyba na nieco większą frekwencję, bo dosłownie sekundę przed rozpoczęciem spotkania prasowego podzielił się dość gorzką uwagą.
Mało ludzi jest - padło z ust Szczęsnego.
Trzeba przyznać, że rzeczywiście przedstawiciele mediów nie zebrali się na spotkaniu szczególnie licznie. Jeden z dziennikarzy nie omieszkał natomiast zadać bramkarzowi pytania dotyczącego jego poprzednich turniejów, zwracając uwagę, że "zawsze coś się dzieje". Szczęsny do mundialu w Katarze podchodzi jednak ze spokojem.
Każdy turniej ma swoją historię. (...) Z dużym entuzjazmem jestem nastawiony do jutrzejszego meczu - stwierdził.
Wojciech Szczęsny może też liczyć na ogromny doping ze strony ukochanej żony. Marina wspiera męża, a specjalnie na Mistrzostwa Świata w piłce nożnej nagrała utwór "This Is The Moment", który ma zagrzewać do walki. Jak przyznała w "Pytaniu na śniadanie", bramkarz sam zresztą pomógł jej napisać słowa refrenu.
Pierwszy mecz polskiej drużyny na mundialu odbędzie się 22 listopada o godzinie 17 polskiego czasu.