Jacek Iwaszko jest laureatem teleturnieju "Milionerzy". Poszło mu znakomicie, a Hubert Urbański mógł wręczyć uczestnikowi czek na milion złotych. Teraz mężczyzna pojawił się na kanapie "Dzień dobry TVN". Opowiedział o zeszłorocznym doświadczeniu, a także zdradził, co zrobił z pieniędzmi.
Jacek Iwaszko to kolejny zwycięzca polskiej edycji programu "Milionerzy". Dokładnie rok temu wygrał milion złotych. 16 listopada był gościem "Dzień dobry TVN". W rozmowie z Krzysztofem Skórzyńskim i Małgorzatą Ohme opowiedział, jak bardzo cieszył się z wygranej, jednak przez kilka pierwszych dni nie mógł spać, ponieważ zastanawiał się, co zrobić z taką sumą pieniędzy. Znajoma ostrzegała go, aby był rozsądny.
Tak sobie to wziąłem do serca, że rzeczywiście nie mogłem spać przez parę nocy - wyznał Iwaszko.
Na co milioner wydał pieniądze? W pierwszej kolejności spłacił kredyt. Resztę pieniędzy zainwestował razem z żoną.
Praktycznie całą resztę staraliśmy się z żoną obrócić jak najlepiej. Zainwestowaliśmy w jedno mieszkanie w Warszawie, do tego troszkę giełda, troszkę kryptowaluta, fotowoltaika - zdradził zwycięzca.
W historii polskiej edycji teleturnieju "Milionerzy" tylko pięć osób prawidłowo odpowiedziało na ostatnie, najważniejsze pytanie: Krzysztof Wójcik w 2010 roku, Maria Romanek w 2018 roku, Katarzyna Kant-Wysocka w 2019 roku, Jacek Iwaszko w 2021 roku i Tomasz Orzechowski w 2022 roku.
Pierwszy milioner za wygrany milion kupił mieszkanie w Szczecinie oraz pojechał w długą podróż poślubną po Stanach Zjednoczonych z żoną. W 2018 roku wyznał, że wciąż posiada pieniądze z wygranej. Maria Romanek, emerytowana nauczycielka, jako druga zdobyła nagrodę główną. Jeszcze w programie wyznała Hubertowi Urbańskiemu, że za pieniądze wyremontuje kuchnię i wybierze się na wycieczkę do Gruzji. Całą resztę wygranej chciała przeznaczyć na cele charytatywne. Katarzyna Kant-Wysocka trzy lata temu dołączyła do elitarnego grona. Jak większość zwycięzców, za milion złotych kupiła mieszkanie, a także zainwestowała resztę we własny biznes. Posiada własny salon fryzjerski dla psów. Najnowszy zwycięża - Tomasz Orzechowski także połowę wygranej wydał na mieszkanie usytuowane na dziesiątym piętrze w Szczecinie. Za resztę ma zamiar zakupić obligacje.