Kompromitująca wpadka zagranicznych mediów. Pomylili Mateusza Morawieckiego ze znanym sportowcem

Dziennikarka australijskiej telewizji zaliczyła niemałą wpadkę. Mówiąc o ostatnich wydarzeniach w Polsce, pomyliła nazwisko Mateusza Morawieckiego. Nagranie krąży po sieci.

We wtorek 15 listopada w Przewodowie na Lubelszczyźnie doszło do wybuchu, w wyniku którego zginęły dwie osoby. Nieoficjalnie mówiło się, że to rakieta produkcji rosyjskiej, a według informacji, które przekazał dziś Joe Biden, na wschodzie Polski spadła rakieta ukraińskiej obrony przeciwlotniczej. Jedno jest pewne - o tragicznym wydarzeniu w Polsce mówi się już na całym świecie. Również australijska telewizja wyemitowała materiał na temat sytuacji w Przewodowie. To właśnie tam pomylono Mateusza Morawieckiego z olimpijczykiem - Mateuszem Kusznierewiczem.

Duda, Gosiewska, CzarnekPosłanka PiS pozuje z kawiorem i doradza wakacje w lesie. Czarnek ma lepszą radę

Zobacz wideo Premier potwierdza eksplozję, nie mówi o rakietach. "Apeluję, by zachować spokój" [pełne oświadczenie]

Wpadka w australijskiej telewizji 

W australijskiej telewizji pojawił się materiał, w którego tle słyszymy informację, że po wybuchu w  Przewodowie polski premier zwołał pilne spotkanie komitetu ds. bezpieczeństwa. Problem w tym, że dziennikarka pomyliła nazwisko polityka i przywołała Mateusza Kusznierewicza - żeglarza olimpijskiego. Nagranie z wpadką szybko stało się viralem. 

W Australii już wiedzą - napisał Tygodnik NIE na Twitterze.

Internauci szybko podzielili się na dwa obozy - tych, którzy są oburzeni oraz tych, którzy wcale nie są zaskoczeni taką pomyłką. 

Specjalnie nie dziwi.  Czwarte miejsce IO w Sydney w żeglarstwie. Możliwe, że to najbardziej znany Mateusz w Australii - czytamy.

I faktycznie Mateusz Kusznierewicz może być znany w Australii, gdzie żeglarstwo jest popularnym sportem. Ponadto Polak w 1998 roku wygrał międzynarodowe mistrzostwa Australii w klasie OK Dinghy. Zdobył również czwarte miejsce na olimpiadzie w Sydney w 2000 roku. Na koncie ma też złoty medal z igrzysk olimpijskich w Atlancie (1996) oraz brązowy z igrzysk w Atenach (2004).

Niektórzy też żartowali. 

Ale premiera nam zamienili?
Prime Minister Mateusz Kuśnierewicz? Coś przespałem?

Przypomnijmy, że obecnie Andrzej Duda podkreśla, że nic nie wskazuje na to, że wybuch na terenie Polski miał charakter intencjonalny:

Chcę podkreślić jeszcze raz, że nie ma dowodów na to, że był to atak intencjonalny. Najprawdopodobniej był to nieszczęśliwy wypadek - powiedział.

Więcej informacji na temat wybuchu w Przewodowie znajdziesz TUTAJ.

Więcej o: