W styczniu TVN świętował 20. urodziny serialu "Na Wspólnej". Produkcja na dobre zagościła w ramówce stacji. Przez jakiś czas plotkowano, że z serialu ma zniknąć postać Zuzanny Hoffer, grana przez Małgorzatę Sochę. Aktorka przez kilka miesięcy nie komentowała tych doniesień, ale w końcu zabrała głos. Potwierdziła, że żegna się z produkcją i zdradziła powód swojej decyzji.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Co słychać u aktorów "Rodziny zastępczej"? Serialowy Romek zrezygnował z aktorstwa. Dziś jest nie do poznania
Małgorzata Socha w 2007 roku dołączyła do obsady "Na Wspólnej" i dzięki roli Zuzanny Hoffer zaskarbiła sobie popularność i ogromną sympatię fanów. Pod koniec sierpnia pojawiły się plotki o "niezgranych terminach" z aktorką, a Socha miała epizodycznie występować w produkcji. W rozmowie z "Faktem" gwiazda potwierdziła doniesienia i przyznała, że żegna się z serialem z powodu braku czasu. Podkreśliła, że po tylu latach podjęcie decyzji nie było dla niej łatwe, ale zrobiła to, by spełniać się w innej roli, jako matka trójki pociech.
Dla mnie było to bardzo trudne i długo się wahałam, bo byłam bardzo zżyta z produkcją, z aktorami. Poczułam jednak, że muszę zacząć robić coś innego i potrzebuję więcej przestrzeni na życie rodzinne. Musiałam z czegoś zrezygnować, żeby zachować życiowy balans. Nie można mieć wszystkiego - wyjaśniła aktorka.
Przy okazji przyznała, że już wie, jak zakończy się wątek granej przez nią postaci, ale nie chce zdradzać zakończenia. Aktorka nie może narzekać na brak propozycji zawodowych. Regularnie występuje w teatrze, a także gra jedną z głównych ról w serialu "Przyjaciółki". Oprócz tego angażuje się w liczne kampanie reklamowe i jak sama podkreśla, poświęca się najważniejszej roli w jej życiu, czyli macierzyństwu. Będziecie za nią tęsknić?
Więcej o tej sprawie przeczytasz na stronie głównej Plotek.pl