Kilka miesięcy po narodzinach, u syna Magdaleny Stępień i Jakuba Rzeźniczaka zdiagnozowano rzadki nowotwór wątroby. Uczestniczka "Top Model" podjęła bardzo trudną walkę o życie Oliwiera i wyjechała z nim na leczenie do kliniki w Izraelu. Mimo ogromnych starań chłopiec zmarł w lipcu tego roku, zaledwie kilka dni po pierwszych urodzinach. Pod koniec października Magdalena Stępień pokazała na Instagramie, jak wygląda grób jej syna, a w dniu Wszystkich Świętych wspomniała, że Oliwier był uśmiechnięty do samego końca.
Magdalena Stępień opłakuje syna w sieci
Magdalena Stępień na bieżąco dzieliła się w mediach społecznościowych informacjami o chorobie Oliwiera, poinformowała też fanów o tragicznej śmierci chłopca. Tuż przed Wszystkimi Świętymi udzieliła też wywiadu serwisowi ohme.pl, w którym opowiedziała, jak radzi sobie z żałobą. W rozmowie z portalem przyznała, że 1 listopada będzie dla niej w tym roku wyjątkowo bolesny i nie wyobraża sobie wizyty na cmentarzu.
Pójdę i tam będzie mój syn, a przecież rok temu był jeszcze ze mną. Wiem, że moja rodzina wesprze mnie mocno i wszystko jakoś razem przetrwamy. Czuję, że w ogóle najbliższe miesiące nie będą dla mnie łatwe. Cały okres świąteczno-noworoczny to trudny czas dla takiej matki, jak ja - wyznała.
Tego dnia mama Oliwiera zdecydowała się upamiętnić chłopca na InstaStories, zamieszczając nowe zdjęcia syna. Słowa, które opublikowała, są niezwykle poruszające. Stępień wyznała, że cały czas miała nadzieję, iż Oliwierowi uda się wyzdrowieć.
Do końca wierzyłam, próbowałam, jak mogłam, cię uratować. Przerosło to mnie i moją rodzinę, nie udało się. To wszystko jest trudne do zaakceptowania. Tak trudno się pogodzić. Do zobaczenia, synku - napisała.
Magdalena Stępień zamieściła też filmik z 8 lipca tego roku, nagrany kilkanaście dni przed śmiercią Oliwiera. Mimo postępującej choroby chłopiec nie przestawał się uśmiechać.
Nawet trzy tygodnie przed odejściem potrafiłeś się uśmiechać. Jesteś wzorem dla wielu, jak można być ciężko chorym, a nadal mieć uśmiech na twarzy. Pomimo wielu przeciwności daliśmy radę, walczyliśmy razem do końca - dodała mama Oliwiera.
W wywiadzie udzielonym ohme.pl Magdalena Stępień podkreśliła, jak ważne jest, aby ludzie doceniali to, co mają i nie brali tego za pewnik. Jak wyznała, oddałaby wszystko, aby spędzić jeszcze jedną nieprzespaną noc ze swoim dzieckiem.
