Katarzyna Cichopek w piątek podzieliła się zdjęciem z Maciejem Kurzajewskim i wyznała, że tworzy z nim szczęśliwy związek. Pod postem pojawiło się wiele komentarzy, wśród których były między innymi gratulacje złożone przez Joannę Kurską. Ich forma nie spodobała się Paulinie Młynarskiej, która dała temu wyraz na Instagramie.
Żona byłego prezesa TVP Joanna Kurska odpowiedziała parze, co jej zdaniem jest w życiu najważniejsze.
Miłość jest najważniejsza. Kochajcie się - napisała żona Jacka Kurskiego.
Katarzyna Cichopek podziękowała za te słowa.
Dziękujemy za wsparcie, które mamy od zawsze - odpowiedziała aktorka.
Ta wymiana zdań nie spodobała się Paulinie Młynarskiej.
Mało mnie obchodzi, że znana pani ze znanym panem. (...) Kiedy wysoko postawiona pracownica TVP, prywatnie żona jej wieloletniego prezesa, autora programowego szczucia na całe grupy społeczne, siewcy czystej nienawiści wobec osób LGBTQA+, pisze: "miłość jest najważniejsza" to jest coś, na co nie można nie zareagować. Pani Joanno, serio? Miłość jest najważniejsza? A co z nastolatkami LGBTQA+, które za sprawą waszej TVP nagonki tracą oparcie w rodzinach, popełniają samobójstwa, lądują na leczeniu psychiatrycznym?
Na koniec gwiazda zarzuciła Joannie Kurskiej, że tak naprawdę nie jest chrześcijanką.
Życie jest cholernie długie. Boga się nie boicie, bo w niego nie wierzycie. Nie może być inaczej przy takiej hipokryzji.
Zgadzacie się z Pauliną Młynarską?