Życie prywatne Jakuba Rzeźniczaka od dawna wzbudza spore emocje. Wszystko dlatego, że piłkarz ma za sobą szereg nieudanych związków. Nie jest tajemnicą, że miał też problem z dochowaniem wierności. Rzeźniczak ma za sobą małżeństwo z Edytą Zając, a ze związku z prawniczką Pauliną urodziła mu się córka. Skomplikowane relacje miał także z Magdaleną Stępień. Ostatnio piłkarz przeżywał trudne chwile, ponieważ ich syn Oliwier zmarł po ciężkiej chorobie nowotworowej. Wspierała go nowa narzeczona, Paulina Nowicka. Para wróciła już do aktywności w mediach społecznościowych. Ostatnio pochwaliła się nawet wspólnym tatuażem. To jednak nie do końca spodobało się obserwatorom. Ukochana Jakuba Rzeźniczaka odniosła się teraz do krytycznych komentarzy.
Paulina Nowicka i Jakub Rzeźniczak zrelacjonowali na Instagramie wizytę w studio tatuażu. Zdecydowali się na roślinny motyw i wytatuowali sobie kwiatki, których łodyga zamienia się w napis "always". Pod postem pojawiło się jednak sporo negatywnych opinii. Komentujący zarzucają celebrycie, że zbyt szybko wrócił do normalności po śmierci dziecka. Jego partnerka postanowiła zabrać głos w tej sprawie.
Nikt z was nie wie, co oznacza ten tatuaż, więc bardzo proszę, dajcie spokój. To, że nie dzielimy się w internecie smutkiem, nie znaczy, że go w naszym życiu nie ma - napisała Paulina Nowicka na InstaStories.
Być może tym razem związek Jakuba Rzeźniczaka przetrwa próbę czasu i okaże się trwalszy niż poprzednie.