W ostatnich dniach w mediach pojawiło się sporo doniesień na temat zdrad, jakich miał się dopuścić Adam Levine. Wokalista zespołu Maroon 5 miał wysyłać na Instagramie dwuznaczne wiadomości do dużo młodszych modelek. Do tej pory zgłosiło się już pięć kobiet, które opowiedziały o konwersacjach z artystą. Sam Levine zapewnił, że nie zdradził swojej żony, ale - jak twierdzi - "przekroczył granicę". Teraz pojawiły się nowe fotografie pary. Jak radzą sobie z wizerunkowym kryzysem?
Adam Levine poznał Behati Prinsloo w 2012 roku. Rok później muzyk oświadczył się modelce. Ślub wzięli w 2014 roku w Meksyku. Para doczekała się dotąd dwóch córek: Dusty Rose oraz Gio Grace. Żona Adama Levine nie skomentowała jak dotąd medialnych rewelacji na temat zdrad swojego partnera. Wypowiedział się za to znajomy z bliskiego otoczenia pary. Jego słowa zacytował portal E! News.
Behati jest przykro, ale wciąż wierzy, że nie doszło do fizycznej zdrady. Cały czas byli razem. Jest szczęśliwa w małżeństwie i nie może uwierzyć w to, co działo się za jej plecami - powiedział znajomy pary.
Tymczasem fotoreporterzy przyłapali Adama Levine w towarzystwie żony i córki podczas spaceru w Montecito. Wygląda na to, że po kryzysie nie ma śladu. Małżeństwo spędzało czas w dobrych humorach. Nie dawali po sobie poznać, że cokolwiek może być nie w porządku. W dodatku oboje mieli na palcach obrączki. Jak myślicie, przepracowali już trudny temat, czy to tylko dobra mina do złej gry?