Tomasz Orzechowski to kolejna osoba w historii polskiej edycji "Milionerów", która opuściła studio z najwyższą wygraną. Rozgrywka tego uczestnika trwała aż trzy odcinki, a ostatnie pytanie na antenie TVN padło w poniedziałek 19 września. Gracz, chociaż nie miał już żadnych kół ratunkowych, nie musiał ryzykować - bezbłędnie wskazał Teklę Badarzewską jako autorkę "Modlitwy dziewicy" i przyjął od Huberta Urbańskiego czek na milion złotych. Tuż po emisji odcinka Tomasz Orzechowski udzielił wywiadu o2.pl, w którym opowiedział, jak przygotowywał się do programu i co zrobił z wygraną.
Odcinek ze zwycięskim pytaniem był nagrywany kilka miesięcy temu, dlatego uczestnik teleturnieju miał już trochę czasu, aby przemyśleć, na co przeznaczy milion złotych. Rozmawiając z Hubertem Urbańskim jeszcze w trakcie nagrywania "Milionerów", mówił, że marzy mu się wycieczka do Nowego Jorku. Jednak na to zabrakło mu pieniędzy z wygranej.
Część poszła na mieszkanie, a spora część w obligacje. Więc wychodzi na to, że do Nowego Jorku polecę z własnych środków - relacjonuje.
Mimo że Tomasz Orzechowski do programu przyjechał z Łodzi, nowe mieszkanie kupił w Szczecinie. Wszystko wskazuje więc na to, że w najbliższym czasie czeka go przeprowadzka.
Jest piękne i praktyczne. Z widokiem na jezioro Dąbie. Lubię żyć po swojemu i jakieś rewolucji nie planuję - powiedział w rozmowie z o2.pl.
Zwycięzca "Milionerów" zaznaczył, że quizy od dawna są jego pasją, a obecnie podchodzi do nich jak do wyczynowego sportu. Dlatego stara się o siebie dbać, wysypia się, zdrowo odżywia i chodzi na siłownię. Podkreślił, że dla niego kluczowa jest systematyczna nauka. Orzechowski zdradził też, jaka taktyka pozwoliła mu zgarnąć główną wygraną.
Zawsze zaznaczyć którąś z czterech odpowiedzi, nawet jeśli nie mam pewności - wyjawił.
Tomasz Orzechowski jest piątym uczestnikiem polskich "Milionerów", który opuścił studio z czekiem na milion złotych. Pierwszy był Krzysztof Wójcik w 2010 roku. Na drugą milionerkę, którą została Maria Romanek, trzeba było poczekać aż osiem lat. Rok po niej milion wygrała Katarzyna Kant-Wysocka, a w 2021 roku do grona zwycięzców głównej nagrody dołączył Jacek Iwaszko.