13 września zmarł Krzysztof Szmigiero, uznany gitarzysta, który grał z zespołem Lombard i Turbo. Muzyk współpracował także z zespołem Ich Troje w ramach prac nad płytami "Intro", "ITI Cd." i "3", był także współtwórcą muzyki do filmu "Na całość" w reżyserii Franciszka Trzeciaka. Informację o śmierci artysty potwierdziła żona. Miał 66 lat. Muzyka pożegnała już m.in. Małgorzata Ostrowska, z którą współpracował przez wiele lat.
Krzysztof Szmigiero zmarł rano we wtorek 13 września. Informację o śmierci artysty przekazała za pośrednictwem Facebooka jego żona, Dorota Koman Szmigiero. Kobieta poinformowała, że muzyk zmagał się z chorobą. Do końca jednak myślał o swojej największej pasji, czyli muzyce.
Dziś rano Krzysiek zmarł. Nie pisałabym o tym na fb, gdyby nie to, że to jedyna droga powiedzenia o tym wielu jego dobrym znajomym, kumplom, pewnie w większości znającym go jako świetnego gitarzystę. Którzy z nim grali, nagrywali, jeździli w trasy - napisała.
Muzyka pożegnała wieloletnia przyjaciółka, z którą grał w zespole Lombard, Małgorzata Ostrowska. Opublikowała wzruszający post na Instagramie, a także załączyła archiwalne zdjęcia z czasów młodości.
Bardzo, bardzo smutna wiadomość dotarła dziś z rana. Zmarł jeden z pierwszych gitarzystów Lombardu, Krzysztof Szmigiero. Grał też w Turbo i kilku innych składach. Zawsze uśmiechnięty, zawsze życzliwy, dobry człowiek po prostu. Szok i żal ogromny. Graj tam Krzysiu, w tym weselszym i lepszym świecie. Chyba zawsze byłeś tak troszkę ponad ziemią - napisała piosenkarka.
Redakcja Plotka przesyła rodzinie zmarłego wyrazy współczucia.