Aktor i scenarzysta Grzegorz B., który współpracował z Patrykiem Vegą, został zatrzymany. Mężczyzna od ponad roku był ścigany listem gończym.
Grzegorz B. współpracował z Patrykiem Vegą przy wielu projektach. Był scenarzystą "Pętli", zagrał w takich filmach, jak: "Polityka", "Bad Boy" czy "Miłość, seks & pandemia". O mężczyźnie było głośno już w styczniu 2021 roku, kiedy to został podejrzanym w śledztwie dotyczącym gangu Psycho Fans (grupa przestępcza założona przez pseudokibiców Ruchu Chorzów). Wówczas usłyszał zarzut m.in. handlu narkotykami. Ponadto prokuratura oskarżała go też o nielegalne posiadanie broni i nakłanianie do pobicia.
Przedstawiono mu zarzuty płatnej protekcji, a także udzielania lub obiecywania korzyści majątkowej w zamian za pośrednictwo w załatwieniu sprawy w instytucji państwowej. Dodatkowo aktor jest podejrzany o nakłanianie innej osoby do handlu dużą ilością narkotyków
Grzegorz B, został aresztowany na trzy miesiące. Sąd Okręgowy w Katowicach nie przedłużył jednak okresu tymczasowego aresztowania o dalsze trzy miesiące. Wówczas B. uciekł i od tego momentu zaczął się ukrywać. W marcu 2021 roku rzeszowska policja udostępniła jego wizerunek i poinformowała, że jest ścigany listem gończym, a także na podstawie Europejskiego Nakazu Aresztowania.
Poszukiwany jest na podstawie listu gończego wydanego przez Śląski Wydział Zamiejscowy Departamentu ds. Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Katowicach. Mężczyzna jest podejrzany o płatną protekcję - mogliśmy wówczas przeczytać.
Policja prosiła wtedy o kontakt wszystkich, którzy widzieli poszukiwanego, albo też mogli wiedzieć, gdzie przebywa. Dopiero w sierpniu 2022 roku policjanci Centralnego Biura Śledczego Policji trafili na ślad mężczyzny, który ukrywał się na terenie województwa podkarpackiego. Dokonali zatrzymania Grzegorza B. W rozmowie z serwisem Interia rzeczniczka CBŚP podinsp. Iwona Jurkiewicz powiedziała, że poszukiwany ukrywał się w schowku, w saunie.
Funkcjonariusze CBŚP po ściągnięciu drewnianej zasłony siedziska sauny znaleźli ukrywającego się Grzegorza B., który został zatrzymany - powiedziała Jurkiewicz.
Grzegorz B. trafił do aresztu. Usłyszał też kolejne zarzuty - dotyczące wystawiania stwierdzających nieprawdę faktur VAT oraz do utrudniania postępowania egzekucyjnego. Może grozić mu nawet do 15 lat więzienia.