Agnieszka Woźniak-Starak nie ukrywa, że dla swoich pupili zrobiłaby wszystko. W jednym z wywiadów zdradziła, że to ona namówiła rodziców na pierwszego psa. Obecnie nie wyobraża sobie życia bez czworonożnych przyjaciół. Niedawno do jej całkiem sporej gromadki dołączył kolejny zwierzak.
Nie od dziś Agnieszka Woźniak-Starak jest znana z wielkiej miłości do zwierząt. Prowadząca "Dzień dobry TVN" już w kwietniu ubiegłego roku wspominała, że bardzo chciałaby mieć konia. Marzenie nareszcie udało się spełnić. W rozmowie z Cezarym Wiśniewskim opowiedziała, jak do tego doszło.
Czekałam na konia mojego życia. Planowałam to od paru lat, ale to nie jest, że wchodzisz do salonu samochodowego, wybierasz konia, tylko to jest żywa istota, ją musisz poczuć, musisz się z nią polubić, musisz złapać chemię z tym zwierzęciem. Miałam różne podejścia i tak trochę ten temat zostawiłam i właśnie jak coś odpuścisz, to wtedy staje się cud. Ja na tego mojego konia trafiłam właśnie teraz. Śmieję się, że mam totalną obsesję na jego punkcie. Zajmuje on wszystkie moje myśli i bardzo chciałabym być z powrotem w stajni - powiedziała.
Dziennikarka zdradziła również, kto pomoże jej w opiece nad nowym zwierzakiem.
Będzie mieszkał na Mazurach (...), to będzie jego główna siedziba, u Karoliny Ferenstein-Kraśko, więc będzie miał bardzo dobrą opiekę.
Agnieszka Woźniak-Starak dodała również, że jeździectwo jest jej wielką pasją i z ogromną przyjemnością poświęca temu każdą wolną chwilę. Całą rozmowę możecie odsłuchać w nagraniu, które znajduje się u góry strony.