Agata Rubik często dzieli się w mediach społecznościowych kadrami z życia codziennego. Oprócz tego jest bardzo aktywna na Instagramie, gdzie odpowiada na pytania ciekawskich fanów. Tak było i tym razem. Żona Piotra Rubika wzięła udział na Instagramie w Q&A. Jedno z pytań dotyczyło tego, czy celebrytka spędziła w pracy chociaż jeden dzień. Jej odpowiedź zaskakuje.
Agata Rubik nie boi się trudnych pytań. Ostatnio jedna z jej fanek spytała ją wprost:
Czy przepracowałaś chociaż jeden dzień w takiej typowej pracy? Pytam z ciekawości.
Na komentarz celebrytki nie trzeba było długo czekać. Od razu zdobyła się na osobiste wyznanie i podzieliła z innymi doświadczeniem zawodowym. Okazuje się, że Agata Rubik pracowała jako dyrektorka zarządzająca pół dnia.
Nie wiem za bardzo, co autor miał na myśli, pisząc o normalnej pracy, ale pomijając to, że przez pół dnia byłam w biurze Le Collet jako dyrektorka zarządzająca, to pracowałam przez kilka lat jako modelka i co się z tym wiąże, chodziłam na castingi, wyjeżdżałam za granicę, brałam udział w sesjach zdjęciowych i otrzymywałam za to wynagrodzenie - podkreśliła.
Na tym nie koniec. W dalszej części wspomniała także o innych doświadczeniach zawodowych.
Dodatkowo kilka dni spędziłam jako aktorka na planie filmowym. Potem dostałam nawet rolę w serialu, której ze względu na udział w Miss Polonia przyjąć nie mogłam. Po urodzeniu Heleny rozkręcałam słodki biznes z koleżanką, ale trochę zaczęło być konfliktowo, więc wycofałam się z tego. Aktualnie zarabiam tutaj, na IG, a pieniążki wydaję głównie na podróże, które są moją pasją i które nie byłyby możliwe, gdybym pracowała na etacie. I wiecie, co jest najlepsze? Jestem szczęśliwa, kocham swoje życie i niczego mi nie brakuje.
Doceniacie szczerość Agaty Rubik? Co myślicie o jej wypowiedzi?