Doda od zawsze słynęła z wielkiej miłości do zwierząt. Od początku kariery aktywnie angażowała się w rozmaite kampanie i akcje charytatywne niosące pomoc czworonogom. Sama była troskliwą właścicielką kilku piesków. Ponadto, do tej pory mocno ogranicza spożycie mięsa, co stanowi dla niej prawdziwe wyzwanie, bo nie ukrywa, że bardzo lubi jego smak. Przyznała, że robi to nie tylko dla zdrowia, ale i dla "braci mniejszych" oraz dla dobrostanu planety.
Nowe fotografie opublikowane na instagramowym profilu Rabczewskiej przedstawiają ją wtulającą się w koński pysk. Uwagę obserwujących przyciągnęła nie tylko niezaprzeczalna uroda zwierzaka, ale widoczne w kadrze wyćwiczone ramię wokalistki i rysujące się pod skórą mięśnie.
A jak schodzę ze sceny… All I need is love – podpisała zdjęcie Doda, nawiązując do standardu z repertuaru The Beatles.
Wielbiciele gwiazdy pospieszyli z komplementami:
Niezły bicek, Dorotko.
Jaki biceps! Ta głowa konia musiała być ciężka.
Ale biceps piękny! – zachwycali się.
Nie wszyscy pamiętają, że Doda jest byłą lekkoatletką i swego czasu wywalczyła m.in. o brązowy medal na Mistrzostwach Polski Juniorów w biegu na 100 metrów. Doskonale rozpoczynającą się karierę sportową przerwała jako 14-latka, gdy otrzymała angaż w stołecznym Teatrze Buffo.
Widać, że sport nadal jest obecny w życiu piosenkarki. 38-latka nie zwalnia tempa, ostro pracuje nad formą. Podobają się wam efekty jej ćwiczeń?