Sylwia Bomba w ostatnich tygodniach przechodziła trudne chwile. Po krótkiej przerwie od mediów społecznościowych powróciła do regularnego dodawania postów na Instagrama. Było to spowodowane nagłą śmiercią jej byłego partnera, Jacka Ochmana, który zginął 26 lipca w tragicznych okolicznościach. Przegrał walkę z uzależnieniem od alkoholu. Przez jakiś czas gwiazda mierzyła się z falą krytyki ze strony internautów, którzy bezceremonialnie wytykali jej, że nie przechodzi żałoby. Bomba dosadnie podkreśliła, że rozstała się z nim 16 miesięcy temu i zdążyła już ułożyć sobie życie na nowo. Nie ukrywała, że rozstanie bardzo ją dotknęło. W czerwcu pochwaliła się, że nie jest już singielką. Teraz pokazała partnera.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Weselne koszmarki. Kasia Dziurska w sukience-bieliźnie, ale to Sylwia Bomba zaliczyła największe faux pas
Sylwia Bomba jeszcze przed śmiercią Jacka Ochmana wyznała, że ma nowego partnera. Nie zdecydowała się na to, by zdradzić więcej szczegółów na temat relacji. Nie ujawniła również, gdzie się poznali, ani jak wygląda jej ukochany. Wiadomo jednak, że jest od niej młodszy. Po śmierci Ochmana mogła liczyć na jego wsparcie.
ZOBACZ: Sylwia Bomba chwali się zdjęciem z tajemniczym mężczyzną, który ją całuje. Patrzymy na opis. Wymowny
Teraz na jej InstaStories pojawiła się relacja z parku rozrywki położonego pod Warszawą. Nie była tam tylko z córką, ale i z nowym partnerem, o czym nie omieszkała poinformować fanów. Można zauważyć, że mężczyzna jest od niej sporo wyższy i wygląda na to, że już złapał świetny kontakt z córką Bomby, którą trzymał na rękach.
To był super dzień - napisała krótko celebrytka.
Dobrze widzieć, że Sylwia Bomba w końcu jest szczęśliwa.