Wakacje to czas odpoczynku, relaksu i beztroski. Podczas urlopu odpoczywamy od stresu, presji i rywalizacji, która towarzyszy nam w pracy. Czasami jednak tylko w teorii. Okazuje się, że niekiedy nawet na wczasach należy walczyć o najlepsze miejsca. Ostatnio TikToka podbiło wideo z hotelu na Teneryfie, na którym widzimy wyścig turystów o leżaki. Wideo pokazuje, że takie rzeczy mają miejsce nie tylko w Polsce.
Film z Teneryfy, na którym turyści już o świcie ruszają, by zająć leżaki nad hotelowym basenem, podbija TikToka. Został wyświetlony już niemal pół miliona razy. Szczególnie sprytny okazał się jeden z bohaterów nagrania, który dzięki zręcznym ruchom w ciągu kilku sekund zajął aż pięć leżaków. W komentarzach pod wideo internauci wyrażali zbulwersowanie zachowaniem wczasowiczów. Wielu z nich stwierdziło też, że w większości kurortów obsługa hotelowa usuwa ręczniki pozostawione przez urlopowiczów.
Gdy widzę coś takiego, zrzucam ręczniki. Nikt nie ma prawa zajmować leżaków, kiedy nikt z nich nie korzysta.
Wyobraź sobie, że nie musisz wstawać wcześnie do pracy, bo jesteś na wakacjach, a potem i tak wstajesz wcześnie, żeby zająć sobie leżak.
Wstawać świtem, żeby zająć sobie leżak? To nie są wakacje! - pisali oburzeni komentujący.
Zachowanie turystów widocznych na nagraniu nie jest niestety odosobnione. Ostatnio internet zalewają nagrania z podobnymi sytuacjami. Kilka dni temu w mediach krążyło podobne wideo, również z Teneryfy.