W jednym z ostatnich wydań "Wiadomości" TVP Info pracownicy stacji zaliczyli kompromitującą wpadkę. Pokazali wnętrze redakcji. I nie byłoby w tym nic złego, gdyby nie fakt, że uchwycono tablicę, na której zapisano wrażliwe dane.
Ktoś z redakcji na Woronicza się zagapił i wypuścił materiał, w którym znalazło się zdjęcie z redakcyjnego newsroomu. Widać na nim tablicę, a na niej zawieszone godło, zdjęcie papieża, a także zapisane markerem hasła dostępu do redakcyjnych kont. Internauci szybko wychwycili kadr, a zdjęcie zaczęło viralować w sieci. Robi furorę na Reddicie, Twitterze i Facebooku. Udostępniły je takie konta jak Polska w dużych dawkach, Oglądam "Wiadomości", bo nie stać mnie na dopalacze czy Niebezpiecznik. Internauci kpią z wpadki i nie mają litości.
Na miejscu tej pani to zamiast wizerunku papieża powiesiłbym wizerunek tego pana z lewej.
Pod postami nie brakuje też sarkastycznych komentarzy.
Piękne hasła, imiona numery telefonów.
Imię nazwisko@tvp.pl sobie zapisali na ścianie, żeby nie zapomnieć, jakie mają maile.
Najważniejsze, że jest godło i zdjęcie papieża - czytamy.
To nie pierwsza taka wpadka w TVP. W 2012 roku przypadkiem pokazano na antenie hasła systemu ratownictwa lotniczego.
Przypominamy, by chronić dane wrażliwe, takie jak hasła, loginy, PIN czy dane osobowe. Najlepiej stosować się do zasady "czystego biurka" i nie pozostawiać żadnych dokumentów i notatek przy stanowisku pracy bez naszego nadzoru. Dodajmy też, że spisywanie haseł w jednym miejscu jest niebezpieczne. Jeśli chcemy mieć je zebrane, warto zainteresować się odpowiednimi programami, typu menadżery haseł, które zabezpieczają dane. Należy też pamiętać o uwierzytelnianiu dwuskładnikowym.