• Link został skopiowany

Sylwia Bomba chwali się sylwetką w dopasowanej kreacji. Internautka wbiła jej szpilę. Celebrytka szybko odparowała

Najnowsza fotografia udostępniona przez Sylwię Bombę w mediach społecznościowych wzbudziła negatywne uczucia wśród jednej z internautek. Napisała, co myśli o częstym eksponowaniu ciała przez celebrytkę. Sylwia Bomba nie była jej dłużna.
Sylwia Bomba
KAPiF.pl

Więcej ciekawych newsów na temat Sylwii Bomby znajdziesz na stronie głównej portalu Gazeta.pl

Sylwia Bomba już od jakiegoś czasu informowała fanów o metamorfozie sylwetki, wrzucając do sieci zdjęcia wysportowanego ciała. Opowiadała o tym, że efekty, które osiągnęła, zawdzięcza restrykcyjnej diecie i stosowaniu tabletek na apetyt, które budzą spore wątpliwości lekarzy oraz specjalistów ds. zdrowia. Celebrytka postanowiła kolejny raz pochwalić się umięśnionym ciałem i wrzuciła do sieci zdjęcie w obcisłej kreacji.

Zobacz wideo Sylwia Bomba o swojej diecie. Nawołuje do konsultacji ze specjalistami

Sylwia Bomba pokazała odmienioną figurę. Internautka była niepocieszona 

Celebrytka udostępniła na InstaStories zdjęcie, na którym pozuje w obcisłej, bardzo kobiecej sukience-tubie. Pod fotografią zamieściła opis:

Mamuśki na wychodnym. Nigdy nie miałam przyjaciół, przyjaciółek. Teraz mam i nawet nie wyobrażałam sobie, ile wniosą do mojego życia uśmiechu. Dziękuję! Oznacz przyjaciółkę, której chcesz podziękować za to, że jest! - podkreśliła Sylwia Bomba.
 

Jej zdjęcie nie wszystkim przypadło do gustu. Jedna z internautek napisała wprost, że ostatnio coraz więcej jest na jej profilu zdjęć, gdzie pokazuje ciało w bikini i pozuje w stylizacjach mocno podkreślających figurę:

Pani Sylwio, w ostatnim czasie więcej się pani rozbiera, niż ubiera. Gratuluję świetnej figury, ale takim stylizacjom mówię nie - napisała skonfundowana kobieta.

Sylwia Bomba postanowiła, że nie pozostawi tej wiadomości bez komentarza. Odniosła się do słów obserwatorki i napisała dość zwięźle:

Moja rada: unfollow.

Użytkowniczka Instagrama nie była zadowolona z jej odpowiedzi i prawdopodobnie spodziewała się, że kobieta znana z "Gogglebox. Przed telewizorem" w inny sposób się wyrazi i przyjmie krytykę z jej ust. 

Done. Też mam radę. Trzeba umieć przyjmować krytykę, a nie tylko liczyć na ochy i achy - napisała.

Co myślicie o słowach internautki. Ma rację? 

Więcej o: