• Link został skopiowany

Marcin Prokop w obraźliwy sposób odpowiada internaucie. Mężczyzna był w szoku

Marcin Prokop przebywa obecnie na wakacjach w Albanii. Jeden z internautów skomentował jego post. Dziennikarz odpowiedział w niemiły sposób i zablokował mężczyznę.
Marcin Prokop
Fot. kapif

Bądź na bieżąco. Więcej o gwiazdach polskiego show-biznesu przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl.

Marcin Prokop miał dość popularnych miejsc na spędzanie wakacji i postanowił przeżyć prawdziwą męską przygodę. Wraz z bratem Sebastianem wybrał się na motocyklową wyprawę do Albanii. Pobyt za granicą relacjonuje w mediach społecznościowych. Wielu obserwatorom podoba się nieoczywisty kierunek na wakacje i ochoczo komentują posty prezentera. Jeden z internautów postanowił polecić dziennikarzowi pewien plan. Nie spodziewał się takiej reakcji.

Zobacz wideo Dorota Wellman złoży wypowiedzenie, gdy jej zabiorą Marcina Prokopa. "To mój partner idealny"

Marcin Prokop nieprzyjemnie odpowiedział na komentarz. Stracił w oczach internautów

Dziennikarz jest zachwycony Albanią. Docenia piękny kraj, jego surowość i brak tradycyjnych atrakcji, które znajdują się w popularnych kurortach. 

Albania jest sztosem. Piękny kraj, a przy tym kawałek prawdziwego, witalnego, pełnokrwistego świata, który ma oczywiście swoje problemy i niedostatki, ale jest przeciwieństwem znudzonej, zmurszałej, zadufanej w sobie, pogrążonej w stuporze nadmiernego dobrobytu, spętanej biurokracją zachodniej Europy. Będę tu wracał. Byle dalej od popularnej również wśród rodaków Sarandy - megaturystycznej, do bólu generycznej, jak wszystkie tego typu wakacyjne metropolie. Tłumy, gofry, frytki, dmuchańce, plażowe bary z rozwodnionymi drinkami, "atrakcje" dla bombelków. Nie moja bajka, ale co tam kto lubi - napisał pod postem.
 

Jeden z obserwatorów pokusił się o polecenie dziennikarzowi kierunku kolejnej eksploracji.

Z Sarandy to już dwa kroki przez morze do Korfu, według mnie najpiękniejszej z greckich wysp - napisał internauta.

Prezenter "Dzień dobry TVN" na antenie wydaje się miłym, zabawnym facetem, z poczuciem humoru i dystansem do siebie. Wiele osób może być zaskoczonych dyskusją, która nawiązała się pod postem.

Jakbym chciał być w Grecji, to bym poleciał do Grecji - odpowiedział Prokop.

Zaskoczony mężczyzna odpowiedział:

Po mistrzu riposty spodziewałbym się odpowiedzi wyższych lotów.

Do dyskusji dołączyła się obserwatorka, która zaczęła bronić mężczyznę:

To było subtelne, nienachalne zaproszenie. Ech Marcin, Marcin, nic nie kumasz.

Prokop odpowiedział mężczyźnie:

Wysiliłem się adekwatnie do twojego komentarza.

Dziennikarz dodał kolejny komentarz:

Rany, stary, ale nudzisz, a argument o wybujałym ego jest tak z d*py, że nawet nie chce mi się tego komentować.

Mężczyzna z pewnością nie spodziewał się takiego obrotu sprawy. Wszak nie miał nic złego na myśli, zostawiając komentarz z poleceniem miejsca. W rozmowie z Pomponikiem rozżalony skomentował sytuację.

Spotkała mnie przykrość ze strony dziennikarza "DDTVN" Marcina Prokopa. Pan Marcin w obcesowy i chamski sposób odpowiadał na moje komentarze. Na koniec stwierdził, że mój wpis jest - cytuję - "tak z d*py", że nie chce mu się go komentować. Po kilku minutach usunął moje komentarze i mnie zablokował (jak dziecko). Biorąc pod uwagę przekaz telewizyjny "DDTVN", byłem przekonany, że pan Marcin Prokop jest miłym i kulturalnym człowiekiem, niestety dzisiejszego wieczoru zostałem odarty ze złudzeń - powiedział internauta.

Zdjęcia usuniętych komentarzy znajdziesz w galerii u góry strony.

Więcej o: