Bądź na bieżąco. Więcej o konkursie Eurowizji przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl.
Trwa finał 66. Konkursu Piosenki Eurowizji w Turynie. Jako 23. wystąpił polski reprezentant, Krystian Ochman z piosenką "River". Wokalista jest jednym z tegorocznego faworytów. Warto dodać, że Polska ostatni raz zakwalifikowała się do finału konkursu w 2017 roku. Występ Ochmana podczas czwartkowego półfinału był szeroko komentowany w sieci. Oczywiście w samych superlatywach. Piosenka przypadła do gustu nie tylko polskiej publiczności, ale i osobom zza granicy. Jakie nastroje panują po finałowym występie? Polak wciąż zachwyca.
Na temat Krystiana Ochmana przeczytamy obecnie jedynie same pozytywne komentarze. Polski reprezentant ujął publiczność prostotą i emocjonalnym wykonaniem piosenki "River". Fani Eurowizji zwracają uwagę również na jego niewymuszony urok osobisty oraz ciepło, które od niego bije. Przykładem tego może być jego podziękowanie podczas finałowego występu. Za to ludzie kochają Ochmana.
Podczas finałowego występu muzyk, jak zwykle zaśpiewał fenomenalnie. Pod koniec podziękował za możliwość wystąpienia przed zgromadzoną publicznością oraz pochwalił wygląd zgromadzonych. Pod postem z wykonaniem Krystiana Ochmana na oficjalnym profilu Eurowizji fani konkursu entuzjastycznie komentują występ polskiego reprezentanta. Wszystkie reakcje oczywiście pozytywne. Muzyk został nawet porównany do Sama Smitha!
Świetny występ.
Co za głos.
Przepiękny występ.
Świetny występ Polsko.