Więcej ciekawych newsów znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
Krystian Ochman od kilku dni jest w Turynie, gdzie odbędzie się tegoroczna edycja Eurowizji. Artysta we wtorek po raz pierwszy zaśpiewał swój eurowizyjny hit "River" na scenie areny Pala Alpitour. Polska delegacja postawiła na minimalizm prezentacji i wyeksponowanie głosu piosenkarza. Ta koncepcja z początku nie wszystkich przekonała.
Jeszcze przed wylotem do Włoch Krystian Ochman zapewniał, że jego występ będzie się znacznie różnić od tego, co widzieliśmy na eliminacjach. Za show odpowiadają Mikołaj Dobrowolski i Tomasz Klimek, a na scenie nie zabraknie tancerek ze szkoły Agustina Egurroli. Zostały ubrane w czarne stroje z frędzlami, a ich twarze są zakryte.
Piosenkarz pozostanie ubrany w garnitur. Właśnie odbyła się druga próba, która należała do jednej z najbardziej spektakularnych w tym roku. Sam występ ma być zachowany w ciemniej kolorystyce.
Pod krótkim nagraniem na oficjalnym kanale na YouTubie Eurowizji nie brakuje pozytywnych komentarzy skierowanych w stronę Krystiana Ochmana. Nie tylko nasi rodzimi, ale także zagraniczni widzowie, zachwycają się głosem wokalisty i wróżą mu zwycięstwo. Uważają, że wnosi coś nowego do konkursu.
Dobry głos. Polska wnosi coś nowego.
Genialne! Muszę przyznać, że nie spodziewałem się tak dobrego występu polskiej delegacji. Powodzenia Krystian.
To jest naprawdę dobry, bardzo mocny reprezentant Polski. Na pewno wygra, dla mnie pierwsze miejsce - czytamy w komentarzach.
Według bukmacherów Krystian Ochman ma szanse na przedostanie się do najlepszej trójki drugiego półfinału.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!