Więcej aktualnych informacji ze świata polskiego show-biznesu znajdziecie na stronie Gazeta.pl
Blanka Lipińska cieszy się ostatnio dużym zainteresowaniem mediów. Wszystko za sprawą premiery ekranizacji "365 dni: Ten dzień", opartej na drugiej części książki celebrytki. Autorka bestsellerowego cyklu zdaje się nie przejmować opinią krytyków na temat produkcji. Podkreśla, że najważniejsze jest dla niej zdanie widzów, a tym film najwidoczniej bardzo się podoba. Była partnerka Barona pochwaliła się na InstaStories, że obraz znalazł się na pierwszym miejscu pośród najchętniej oglądanych filmów w 12 krajach. Przy okazji zaprezentowała nową fryzurę. Zdradziła też swój sposób na porost włosów.
Pomimo że w przeszłości Blanka Lipińska była brunetką, od kilku lat na jej głowie gości blond. Nie oznacza to jednak, że nie zdarza jej się poeksperymentować z fryzurą. Ostatnio celebrytka zaprezentowała się na InstaStories w dłuższych i falowanych włosach.
Tak, nie mylicie się, urosły mi włosy. Zmiany, zmiany, zmiany, cierpią zawsze włosy - zaczęła relację Lipińska.
Mimo że metamorfoza Lipieńskiej to raczej kwestia doczepianych pasm, ona postanowiła podzielić się z fanami swoim sposobem na szybki porost włosów. Celebrytka zdradziła, że długość zawdzięcza regularnej suplementacji. Okazuje się, że sekretem nowej fryzury Blanki Lipińskiej jest kurkuma. Była partnerka Barona przyznała także, że dzięki popularnemu składnikowi ma więcej energii.