Bądź na bieżąco. Więcej podobnych artykułów przeczytasz na Gazeta.pl
Pod koniec zeszłego roku na muzyczną scenę wrócił legendarny zespół ABBA, który pierwszy raz od 40 lat wydał płytę z premierowym materiałem. Wygląda na to, że to nie koniec powrotów muzycznych gigantów. Legendarna formacja rockowa Pink Floyd wydała nowy singiel po 28 latach przerwy. Grupa postanowiła spotkać się w studiu nagraniowym w szczytnym celu.
Ostatnia płyta Pink Floyd "The Division Bell" ukazała się w 1994 roku. Nowy singiel "Hey Hey Rise Up" pojawił się z 7 kwietnia - można go posłuchać m.in. na oficjalnym kanale zespołu na platformie YouTube. Zespół połączył się po latach, aby pomóc Ukraińcom.
W piosence zawarto fragment nagrania lidera ukraińskiego zespołu rockowego BoomBox Andrija Chływniuka. Muzyk po inwazji Rosji na Ukrainie opublikował na Instagramie wideo, na którym z karabinem w ręku śpiewa patriotyczną ukraińską pieśń na placu przed Soborem Sofijskim w Kijowie. Tytuł utworu Pink Floyd pochodzi z ostatniego wersu pieśni, który tłumaczy się jako "Hej, hej, powstańcie i radujcie się".
Odczuwamy wściekłość i frustrację z powodu nikczemnego aktu inwazji na niezależny, pokojowo nastawiony i demokratyczny kraj, którego mieszkańcy są dziś mordowani przez jedną z bardziej potężnych światowych potęg - skomentował w komunikacie prasowym David Gilmour, którego synowa i wnuczęta są Ukraińcami.
Zespół ma nadzieję, że piosenka zdobędzie duży rozgłos, przez co uda mu się uzbierać fundusze na akcje charytatywne dla Ukrainy.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!