• Link został skopiowany

Córka Marianny Schreiber trafiła do szpitala! "W ostatniej chwili zaniosłam ją na rękach"

Niepokojącą nowiną podzieliła się z fanami Marianna Schreiber. Musiała natychmiast zabrać swoją sześcioletnią córkę Patrycję do szpitala. Na szczęście zdążyła trafić pod odpowiednią opiekę.
Marianna Schreiber
Instagram @marysiaschreiber

Więcej informacji na temat aktualnych wydarzeń ze świata znajdziesz pod adresem Gazeta.pl

W czwartek po południu za pośrednictwem Instagrama Marianna Schreiber poinformowała swoich obserwatorów, że ze względu na zły stan córki musi natychmiast udać się z nią do szpitala. Żona jednego z ministrów z ramienia PiS, Łukasza Schreibera, zyskała rozpoznawalność dzięki występowi w programie "Top Model", gdzie ku zaskoczeniu wszystkich przyznała, że jej mąż nie wie o jej udziale w telewizyjnym show. 

Choć nie udało jej się dojść do dalszych etapów, zgromadziła grono ponad 27 tysięcy obserwatorów na Instagramie i pozostaje aktywna w sieci.

Zobacz wideo Marianna Schreiber poszła na dworzec centralny i nie wytrzymała. "Niech pan tu przyjedzie"

Marianna Schreiber zabrała córkę do szpitala. Dziewczynka jest już pod opieką lekarzy

Zaniepokojona Marianna Schreiber zwróciła się do fanów z wiadomością, że musi natychmiast zawieźć ukochaną córeczkę do szpitala. Po jakimś czasie dodała:

Takie momenty pokazują, na kogo naprawdę mogę liczyć.

Po tym zniknęła na kilka godzin, lecz wróciła z uspokajającą wiadomością, ze dzięki szybkiej reakcji i wykwalifikowanym specjalistom sześcioletnia Patrycja wróci do zdrowia:

Dziękuję wam za wiadomości ze słowami wsparcia dla mojej Pati... Jeśli nie dam rady odpisać na każdą z nich, to musicie wiedzieć, że wszystkie czytam. Dużo dziś tutaj emocji. Przepraszam, ale nie będę udawać, że jest pięknie i kłamać.
 

Zatroskanym fanom wyjaśniła również, co spowodowało konieczność natychmiastowej hospitalizacji:

Dostała prawie zatrucia organizmu od infekcji. W ostatniej chwili zaniosłam ją na rękach do szpitala, gdzie dostała natychmiastową pomoc. Gdyby nie to, nie wiem, co by było…

Plotek.pl jest dla Was i dla Was piszemy o rozrywce. Ale to nie znaczy, że nie pamiętamy i nie myślimy o Ukrainie.

Trwa rosyjska wojna przeciwko Ukrainie. Są informacje o zniszczonych domach, rannych i zabitych. Potrzeby rosną z godziny na godzinę. Dlatego Gazeta.pl łączy siły z Fundacją Polskie Centrum Pomocy Międzynarodowej (PCPM), by wesprzeć niesienie pomocy humanitarnej Ukrainkom i Ukraińcom. Każdy może przyłączyć się do zbiórki, wpłacając za pośrednictwem Facebooka lub strony pcpm.org.pl/ukraina. Więcej informacji w artykule.

Więcej o: