Więcej informacji ze świata show-biznesu znajdziecie na stronie Gazeta.pl
Selma Blair to znana amerykańska aktorka. Wystąpiła w wielu popularnych filmach, m.in. "Szkole uwodzenia", "Legalnej blondynce", "Ostrożnie z dziewczynami" czy "Tam, gdzie ty". W 2018 roku gwiazda ogłosiła, że cierpi na stwardnienie rozsiane. Selma Blair nie poddaje się i dzielnie walczy z o swoje zdrowie. Mimo nieuleczalnej choroby, aktorka stara się żyć normalnie. Los jej nie jednak nie oszczędza. Gwiazda przeżyła ostatnio traumatyczne chwile.
Selma Blair przez siedem lat była w związku z Ronaldem Carlsonem. Pod koniec lutego aktorka wystąpiła o zakaz zbliżania. Okazało się, że mężczyzna znęcał się nad nią fizycznie i psychicznie. Magazyn "People" dotarł do dokumentów sądowych, z których wynika, że Carlson dopuścił się przemocy wobec aktorki. Były partner przyjechał do Blair, aby zwrócić telewizor i klucze. Gwiazda poinformowała go, że czuje się źle. W odpowiedzi Carlson miał skierować w stronę aktorki obelżywe słowa.
Jesteś bezużyteczna, jesteś kaleką. Nie zasługuje na to, mogę mieć kogoś lepszego niż ty - powiedział.
Następnie były partner aktorki miał ją zaatakować. Mężczyzna ponoć zaczął dusić Selmę Blair. Gwiazda próbowała się bronić, jednak nie miała tyle siły, aby zmierzyć się z Carlsonem. Postanowiła więc zawołać na pomoc pracownicę, która zajmowała się jej domem. Oprawca zasłonił jednak usta aktorki dłonią, w efekcie czego straciła przytomność. Były partner Blair miał też uderzyć ją w głowę, co spowodowało krwotok z nosa. W wyniku tragicznych wydarzeń gwiazda trafiła do szpitala. Skontaktowała się też z policją, aby złożyć zawiadomienie przeciw Carlsonowi. Mężczyzna niemal natychmiast został aresztowany pod zarzutami przemocy domowej. Aktorka skierowała sprawę do sądu, który wydał tymczasowy zakaz zbliżania się.
Plotek.pl jest dla Was i dla Was piszemy o rozrywce. Ale to nie znaczy, że nie pamiętamy i nie myślimy o Ukrainie.
Trwa rosyjska wojna przeciwko Ukrainie. Są informacje o zniszczonych domach, rannych i zabitych. Potrzeby rosną z godziny na godzinę. Dlatego Gazeta.pl łączy siły z Fundacją Polskie Centrum Pomocy Międzynarodowej (PCPM), by wesprzeć niesienie pomocy humanitarnej Ukrainkom i Ukraińcom. Każdy może przyłączyć się do zbiórki, wpłacając za pośrednictwem Facebooka lub strony pcpm.org.pl/ukraina. Więcej informacji w artykule.