Więcej podobnych artykułów przeczytasz na Gazeta.pl
Agresja Rosji na Ukrainę nie ustępuje, a każdego dnia giną nie tylko żołnierze, ale także ludność cywilna. Putin prowadzi cały czas także kampanię dezinformacyjną, manipulując przekazem medialnym. Między innymi dlatego tak niezwykle ważna jest obecnie praca dziennikarzy, którzy relacjonują, co tak naprawdę dzieje się w toczonej wojną Ukrainie. Ich zadanie jest też wyjątkowo trudne, bo sytuacja na miejscu jest bardzo niebezpieczna. Związany z TVN-em Wojciech Bojanowski, który od początku relacjonuje sytuację z Ukrainy, cały czas przebywa na miejscu. Dziennikarz wrzucił na Instagram wideo, na którym jego roczny syn reaguje na tatę pokazującego się w telewizji.
Mały Janek z pewnością nie rozumie tego, o czym opowiada jego tata, jednak nie miał problemu, aby poznać go na ekranie telewizora. Na udostępnionym przez dziennikarza filmiku widać chłopca, który podchodzi do ekranu i mówiąc "tata", wskazuje palcem na Bojanowskiego.
Syn Wojciecha Bojanowskiego instagram.com/@w.bojanowski
Prawdopodobnie to przechodzi z pokolenia na pokolenie. Ja też "pokazywałem, jak byłem mały" i jakoś nigdy z tego nie wyrosłem - napisał pod filmikiem ojciec Janka.
Wideo niezwykle poruszyło fanów dziennikarza. Zwykle w komentarzach na Instagramie Bojanowskiego można znaleźć słowa wdzięczności dla wykonywanej przez niego bardzo trudnej pracy. Tym razem internauci wyjątkowo mocno prosili dziennikarza, aby na siebie uważał.
Proszę na siebie uważać, bo ten mały człowiek na pana czeka. Powodzenia.
Aż łzy lecą. Trzymajcie się i uważajcie na siebie!
Niesamowite i bezcenne - czytamy w komentarzach.
Jedna z internautek zapytała Bojanowskiego, czy rozważa ewakuację z Ukrainy, jednak dziennikarz póki co nie udzielił odpowiedzi. W ostatnim czasie takie decyzje ze względów bezpieczeństwa podejmuje coraz więcej przedstawicieli mediów relacjonujących przebieg wojny. Jak informował serwis Wirtualnemedia.pl, z Rosji ewakuowany został korespondent TVN Andrzej Zaucha. W kraju zostały bowiem uchwalone przepisy, zgodnie z którymi za rozpowszechniani informacji na temat wojny grozi kara więzienia. W piątek 4 marca wieczorem brytyjska stacja telewizyjna Sky News poinformowała, że doszło do ostrzelania ekipy, która relacjonowała sytuację pod Kijowem.
---
Plotek.pl jest dla Was i dla Was piszemy o rozrywce. Ale to nie znaczy, że nie pamiętamy i nie myślimy o Ukrainie. Wszystkie najważniejsze informacje znajdziecie w tych miejscach:
Wszystkie wiadomości na temat wojny w Ukrainie
Jak pomóc Ukrainie - pomoc prawna