• Link został skopiowany

Wpadka podczas ceremonii otwarcia igrzysk olimpijskich. Widzowie mówią o braku profesjonalizmu

To nie jest dobry start igrzysk olimpijskich dla TVP. Przemysław Babiarz, który komentował ceremonię otwarcia, zanotował olbrzymią wpadkę. Internauci grzmią o nieprofesjonalnym podejściu dziennikarza i stacji.
Przemysław Babiarz
kapif.pl

Więcej informacji na temat olimpiady w Pekinie znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl

W piątek cały świat śledził ceremonię otwarcia olimpiady w Pekinie. W Polsce imprezę można śledzić m.in. za pośrednictwem Telewizji Publicznej. Okazuje się jednak, że już na starcie TVP zaliczyła poważną wpadkę. Winnym jest Przemysław Babiarz, który komentował pierwszy dzień zimowych igrzysk.

Zobacz wideo Kto jest faworytem do medalu w skokach na IO?

Przemysław Babiarz z ogromną wpadką podczas ceremonii otwarcia

Pierwszego dnia każdej olimpiady sportowcy wszystkich nacji prezentują się na płycie stadionu. Zaszczytem jest prowadzenie grupy i trzymanie flagi swojego kraju. Na czele naszej reprezentacji szedł Zbigniew Bródka oraz Aleksandra Król. Warto w tym miejscu wspomnieć, że zastąpiła ona Natalię Czerwonkę, która nie niosła sztandaru i nie pojawiła się na ceremonii ze względu na zakażenie koronawirusem. O całej sprawie wiadomo od kilku dni. Media sportowe rozpisywały się na ten temat, zwracając uwagę na dramat łyżwiarki, dla której start w olimpiadzie jest spełnieniem marzeń.

Ta wieść umknęła jednak Przemysławowi Babiarzowi, który komentował uroczyste przejście naszych sportowców. Gdy nasza reprezentacja pojawiła się na płycie stadionu, dziennikarz powiedział, że na jej czele jest właśnie Czerwonka. Na szczęście dosyć szybko błąd uzmysłowił mu współprowadzący. Widzowie jednak momentalnie wyłapali wpadkę. Posty TVP na Twitterze zostały zalane negatywnymi komentarzami, w których internauci mówią o nieprofesjonalnym przygotowaniu dziennikarza do XXIV Zimowych Igrzysk Olimpijskich.

Niedługo Przemysław Babiarz będzie komentował koszykówkę podczas lekkoatletyki. 
Redaktor Babiarz kompletnie się skompromitował. Jak mógł nie wiedzieć o zmianie Natalii Czerwnonki na Aleksandrę Król?
 O tak świetnie się przygotował Babiarz na ceremonię. Nie wie, kto nas reprezentuje w roli chorążych.

Igrzyska Olimpijskie w Pekinie będą rozgrywane w dniach 4-20 lutego. Polska reprezentacja liczy 57. sportowców, w tym 30 kobiet i 27 mężczyzn. 

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

  • Link został skopiowany
Więcej o: