Bądź na bieżąco. Więcej na temat pandemii koronawirusa przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl.
Joanna Racewicz jest jedną z gwiazd, które namawiają innych do szczepień. Dziennikarka niedawno przyjęła trzecią dawkę, a także zaszczepiła 13-letniego syna Igora. Każdą z wizyt obszernie relacjonowała w mediach społecznościowych. Ostatnio na Instagramie opublikowała wszystkie zdjęcia z przyjmowania szczepionki, jak sama napisała - jej "trzy kolory". Odniosła się do teorii antyszczepionkowców i wypowiedzi Małopolskiej kuratorki oświaty Barbary Nowak.
Dziennikarka w obszernym wpisie piszę o teoriach na temat szczepionek i nazywa je kompletną klęską. Dostało się także Małopolskiej kurator Barbarze Nowak, która stwierdziła w rozmowie z Radiem Zet, że jest przeciwniczką obowiązkowych szczepień dla nauczycieli oraz uważa, że szczepienia to "eksperyment".
Weźmiesz szczepionkę - umrzesz. To eksperyment, a nie wiedza. Przyjmiesz - będziesz bezpłodna/ bezpłodny albo twoje dziecko będzie miało wodogłowie, rozszczep wargi, urodzi się bez głowy albo w ogóle nie urodzi. O inwigilacji od Billa Gatesa nawet nie wspomnę. Kompletna klęska.
Racewicz, która opowiada się za nauką, odniosła się również do niedawnej do wypowiedzi kuratorki, która wzbudziła niemałą sensację.
Bo co można postawić po drugiej stronie? Opowieść o latach badań nad programem szczepień mRNA? Historie o testach klinicznych i odpowiedzialności naukowców? Dane, że zaszczepieni są bardziej bezpieczni, niż c i bez szczepienia? Mało efektowne, prawda?
Tym mniej, że o eksperymencie medycznym mówi pani, której zadaniem jest nadzorowanie oświaty. W Małopolsce. Najpierw zrobiła reklamę „Dziadom" w Teatrze Słowackiego, teraz wpisuje się w chór, który fałszuje przy każdej nucie. Nie jest mi do śmiechu - czytamy na profilu Racewicz.
Dziennikarka pokazała wszystkie trzy szczepienia i dodała, że jak pojawi się czwarta dawka, to także się zaszczepi, ponieważ ma dla kogo żyć i woli nie grać w rosyjską ruletkę.