Gala Marki Roku. Blance Lipińskiej bardziej od nagrody spodobała się Aleksandra Szwed. "Nie mogę się napatrzeć"

Więcej informacji o imprezach show-biznesowych znajdziesz na stronie Gazeta.pl

Poza Blanką Lipińską na gali pojawiło się wiele gwiazd. Szyku zadały Anna Lewandowska i Paulina Krupińska, a Joanna Opozda prezentowała ciążowe kształty. Na imprezie brylowała też Aleksandra Szwed. To właśnie ona zrobiła największe wrażenie na autorce "365 dni".

Gala Marki Roku. Blance Lipińskiej bardziej od nagrody spodobała się Aleksandra Szwed

Blanka Lipińska została wyróżniona w kategorii Osobowość Roku. Odbierając nagrodę, stanęła na jednej scenie z Aleksandrą Szwed. Laureatka pierwsze słowa skierowała właśnie do niej.

Chciałam powiedzieć tylko, bo pierwszy raz widzę Aleksandrę Szwed na żywo, chyba śpisz w formalinie, bo wyglądasz tak pięknie, że nie mogę się na ciebie napatrzeć - powiedziała Blanka Lipińska.

Czym Aleksandra Szwed zwróciła uwagę autorki "365 dni"? Aktorka na galę włożyła dopasowaną niebieską sukienkę, którą zdobiły koronki, a także szpilki w podobnym odcieniu. Całości klasy dodał delikatny makijaż i spięte warkocze.

Choć, jak widać, panie nie spotkały się wcześniej, to jednak coś je łączy. Obie były bowiem partnerkami Barona, który obecnie jest związany z Sandrą Kubicką.

Z Aleksandrą Szwed Aleksander Milwiw-Baron spotykał się na początku kariery. Ich relacja była ponoć burzliwa, a aktorka miała powody do zazdrości. Po roku Szwed i Baron zakończyli związek na przyjacielskiej płaszczyźnie.

Z kolei Blanka Lipińska zaczęła spotykać się z Baronem pod koniec 2019 roku, ale oficjalne potwierdzenie pojawiło się dopiero w styczniu 2020 roku. Od tego czasu oboje aktywnie relacjonowali związek w mediach społecznościowych. Ich uczucie nie przetrwało jednak próby czasu.

Jak widać, między Aleksandrą Szwed a Blanką Lipińską nie ma pod tym kątem żadnych zgrzytów.