Ciekawostki z życia rodziny królewskiej przeczytasz na Gazeta.pl.
Lady Ludwika jest córką księcia Edwarda i jego żony Zofii, a także najmłodszą wnuczką królowej Elżbiety II i nieżyjącego już księcia Filipa, z którym miała zresztą świetny kontakt. Na pogrzeb dziadka założyła broszkę jeździecką z głową konia i zwiniętym batem. Książę uwielbiał jazdę konną i to właśnie ta pasja pozwoliła nawiązać im tak głęboką więź. Choć Ludwika często przewija się na rodzinnych zdjęciach i jest blisko związana z jej członkami, to sama raczej unika rozgłosu. Nie ma też tytułu, ale właśnie skończyła 18 lat i ma okazję o niego zawalczyć.
Rodzice lady Ludwiki, Edward i Zofia, nie chcieli, by ich córka była tytułowana i zależna od reszty rodziny. W zamian za to przyjęli dla niej tytuł hrabiowski - "lady". To oznacza, że obecnie nie musi reprezentować monarchii i nie ma wobec nich żadnych zobowiązań. Skąd ta decyzja? Rodzice Ludwiki chcieli dać jej możliwość zdecydowania o swojej przyszłości.
Staramy się z Edwardem wychowywać ją ze świadomością, że najprawdopodobniej sama będzie musiała pracować na swoje utrzymanie - powiedziała w jednym z wywiadów Zofia.
Rodzice wcześniej chcieli chronić Ludwikę przed królewskimi obowiązkami. Od 8 listopada, czyli dnia jej 18 urodzin, sama będzie musiała podjąć decyzję, czy chce w dorosłym życiu być osobą prywatną, czy otrzymać od Jej Wysokości przysługujący jej tytuł księżniczki.